Sprawcy ukradli papierosy o wartości około 1 tys. 500 zł i 600 zł z kasy fiskalnej.
Zdarzenie miało miejsce tuż przed zamknięciem sklepu. Złodzieje mieli czarne stroje, kominiarki i okulary przeciwsłoneczne, byli agresywni wobec sprzedawczyni.
Wskoczyli na ladę i przewrócili kobietę na podłogę. - Następnie skrępowali sprzedawczyni ręce szarą taśmą klejącą i przenieśli na zaplecze, gdzie położyli ją na podłodze - informuje Alicja Ceitel, rzeczniczka człuchowskiej policji. - W tym samym momencie pod sklep podjechał właściciel sklepu. Widząc zamaskowanych mężczyzn, zamknął od zewnątrz drzwi, przymknął kratę po czym swoim samochodem zatarasował wejście do sklepu, aby uniemożliwić sprawcom wydostanie się. Napastnikom udało się jednak wypchnąć samochód i uciec.