Wracamy do sprawy: Atak na policjanta w Grudziądzu. Padły strzały. Dwójka aresztowanych, trzeci nadal poszukiwany [NOWE INFORMACJE]

Zobacz wideo: Pracodawca będzie mógł sprawdzić trzeźwość pracownika.

Śledztwo jest prowadzone w sprawie czynnej napaści na grudziądzkiego funkcjonariusza policji oraz kradzieży. Obaj zatrzymani: 17-latek i 44-latek usłyszeli zarzuty kradzieży zuchwałej, do której doszło w jednym ze sklepów przy ul. Waryńskiego w Grudziądzu. Działać mieli wspólnie i w porozumieniu. Ze sklepowej kasetki ukradli gotówkę w wysokości 1 tys. zł.

- Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec obu podejrzanych tymczasowy areszt na trzy miesiące - mówi Magdalena Chodyna, zastępca prokuratora rejonowego w Grudziądzu. - Głównymi przesłankami aby złożyć taki wniosek była obawa matactwa oraz surowa kara jaką zagrożony jest czyn.

Za kradzież zuchwałą zgodnie z Kodeksem karnym grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Aresztowany 44-latek to dobrze znany tutejszej policji kryminalista. Na swoim koncie ma m.in. przestępstwa przeciwko mieniu. Przestępstwo o jakie jest obecnie podejrzany popełnił w warunkach recydywy, co oznacza że w przypadku skazania wyrok może być surowszy.

Żona aresztowanego: - Z mojego męża chcą zrobić "jelenia" bo to głośna sprawa medialna

Z aresztowaniem 44-latka nie może pogodzić się jego żona, która uważa że z jej męża zrobiono przysłowiowego "jelenia". - Za kradzież nie stosuje się tymczasowego aresztu! Mój mąż tylko był pasażerem tego auta. Nic nie zrobił policjantowi. Głównego sprawcy policja wciąż nie może znaleźć więc zamknęli mojego męża bo jak sami przyznali mi, to " duża sprawa medialna". Kilkunastu kryminalnych wpadło do naszego mieszkania po męża! - mówi pani Anna, żona tymczasowo aresztowanego 44-latka.

Przypomnijmy: w nocy z 13 na 14 maja patrol interwencyjny podjechał do auta zaparkowanego w jednym z podwórzy przy ul. Curie-Skłodowskiej. W aucie siedziało dwóch mężczyzn. Policjant chciał wylegitymować ich gdyż byli podejrzewani o dokonanie kradzieży. Według relacji policjantów , siedzący za kierownicą nie wykonał polecenia i ruszył samochodem na funkcjonariusza. Policjant nie odniósł obrażeń, ale wyciągnął broń i, aby zatrzymać uciekających, oddał kilka strzałów.

Uciekinierzy porzucili samochód i rozdzielili się. Zatrzymać udało się na razie 44-latka, a jego 35-letni kompan który miał dokonać ataku na policjanta wciąż jest poszukiwany. To również doskonale znany policjantom, przestępca. M.in. z przestępstwo przeciwko mieniu. Aktualnie toczy się w sądzie kolejna jego sprawa. Jest oskarżony o przestępstwo przeciwko wolności. Wcześniej także prokuratura kierowała przeciwko niemu kilka aktów oskarżenia.

Tymczasem podejrzany, którego wciąż szuka policja udziela się w mediach społecznościowych, gdzie opisuje swoją wersję wydarzeń. Odmienną od ustaleń policji.

Jeśli funkcjonariusze zatrzymają kierującego autem, podejrzanego o czynną napaść na policjanta, niezwłocznie o tym
poinformujemy.

*imię żony aresztowanego zostało zmienione