W czwartek, w godzinach popołudniowych w Debrznie (woj.wielkopolskie) pojawili się zamaskowani policjanci, duże policyjne samochody oraz ambulans pogotowia. Przez kilka godzin przeszukiwali jeden z garaży. Należy on do jednego z mieszkańców Osiedla Słonecznego (dawniej 35-lecia PRL). Jak się dowiedzieliśmy, był on zatrudniony na terenie lotniska.
Czytaj także: Czego w Debrznie szukali policjanci Centralnego Biura Śledczego? (aktualizacja)
Debrzno: włamanie do magazynów broni
Jak czytamy na swojej stronie internetowej RMF, w hangarach na terenie byłego lotniska znajdowały się magazyny jednej z firm zajmujących się handlem bronią. Radio - powołując się na nieoficjalne źródła - podawało, że zginęło kilkadziesiąt karabinów maszynowych typu PM-63 wraz z amunicją. Z magazynu na terenie byłego lotniska zniknęły też granaty.
Debrzno: kradzież amunicji z byłego lotniska
- Na razie nie przekazujemy informacji w tej sprawie - powiedział nam podkomisarz Maciej Święciechowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Tam pracują policjanci i oni nas nie informują i my również nie mamy nic do przekazania. Proszę czekać na komunikaty w tej sprawie. Nie jestem jednak w stanie powiedzieć, kiedy się one pojawią. Policjanci muszą wykonać to, co jest do zrobienia, a później pojawią się informacje w tej sprawie.
Czytaj także: Dyrektor aresztu z Ustki sam będzie aresztowany? Osadzeni w jego zakładzie bez żadnej kontroli mieli chodzić do pracy
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: