Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Degradacja Sportino Inowrocław niemal przesądzona

MACIEJ DRABIKOWSKI, [email protected], tel. 52 357 22 33
Fot. Marcin Radzimowski/Echo Dnia
Nawet komplet zwycięstw koszykarzy Sportino w ostatnich sześciu meczach rozgrywek może nie dać im utrzymania w PLK. Sytuacja inowrocławskiego zespołu jest fatalna.

Cień nadziei na uniknięcie degradacji miała dać wygrana w Stalowej Woli.

Rywale skuteczniejsi

Niestety, zawodnicy miejscowej Stali okazali się lepsi (86:71). Podopieczni trenera Aleksandra Krutikowa twardo walczyli, ale przeciwnicy byli znakomicie dysponowani. Trafili aż 13 rzutów z dystansu (na 29 prób), a ponadto nie pudłowali zbyt często także spod kosza (19/32).
- Stal seryjnie trafiała z dystansu. Nie byliśmy w stanie ich powstrzymać - podkreśla Sasza Krutikow. - Liczymy, że uda nam się wygrać kolejne zawody i będziemy mogli jeszcze walczyć o utrzymanie.

Łatwo nie było

Z wygranej bardzo zadowolony był Bogdan Pamuła, szkoleniowiec Stali.
- Znam trenera Krutikowa, z którym walczyłem kilka sezonów temu o ekstraklasę. Wiedziałem, że łatwo mieć nie będziemy i to się potwierdziło - mówi Pamuła. - Szybko zdobyte punkty i przewaga źle zadziałały na psychikę chłopaków. Sportino to wykorzystało i do przerwy prowadziliśmy tylko "oczkiem". W drugiej połowie wytrzymaliśmy presję. Trafiliśmy kilka ważnych "trójek" i mogliśmy radować się ze zwycięstwa.

Teoretyczne szanse

Sportino nadal ma tylko dwie wygrane na koncie, o dwa mniej od Polonii 2011 Warszawa i aż o cztery mniej od PBG Basketu Poznań i Kotwicy Kołobrzeg. Inowrocławianie muszą wyprzedzić przynajmniej dwa zespoły. Jest to mało realne, tym bardziej że mają gorszy bilans bezpośrednich spotkań z Kotwicą.

Kujawscy koszykarze, aby utrzymać się w PLK, muszą zwyciężyć we wszystkich sześciu meczach oraz liczyć na to, że zespoły z Kołobrzegu i Poznania odniosą tylko jedną wygraną. Ponadto Polonia 2011 nie może triumfować więcej niż trzy razy.

Awansem z Treflem

W niedzielę Sportino zmierzy się w Sopocie z Treflem (godz. 18). Spotkanie odbędzie się awansem. Wpierwotnym terminie - 6 marca - hala w Sopocie jest zajęta. W przypadku porażki degradacja naszego zespołu zostanie praktycznie przesądzona.

Po meczu w Trójmieście inowrocławian czekają mecze we własnej hali z Polonią 2011, PBG Basketem i Polonią Azbud Warszawa oraz wyjazdy do Jarosławia i Koszalina na potyczki ze Zniczem i AZS-em.

Bez zmian w składzie

O północy upłynie ermin zgłaszania zawodników do rozgrywek.

Działacze Sportino zdecydowali się już nie wzmacniać drużyny. W czwartek z klubem pożegnał się Mindaugas Budzinauskas. Litwin według władz klubu nie mógł zaaklimatyzować się na Kujawach.

Do Inowrocławia nie trafią natomiast wysocy zawodnicy Energi Czarnych Słupsk - Wojciech Żurawski i Dawid Przybyszewski. Pierwszy nie otrzymał zgody klubu, a drugi nie porozumiał się w sprawach finansowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska