1 z 12
Przewijaj galerię w dół
Jak żyć bez  robienia zakupów w marketach,  bez chodzenia na...
fot. pixabay

Jak żyć bez robienia zakupów w marketach, bez chodzenia na msze i rodzinne spotkania? Co z wizytami w poradniach i aptekach? Czy urzędowe sprawy mogą poczekać? Jak samemu chronić się przed zarazą?

To, w przypadku ludzi starszych, pytania na wagę życia! Pandemia COVID-19 wymusza na nas nie tylko zmianę trybu życia, zachowań i przyzwyczajeń. Jeśli nie będziemy stosować się do wprowadzonych zakazów i nakazów, do rad i zaleceń - to trudno będzie wygrać walkę z korona wi-rusem. Co więcej - bilans tej bardzo nierównej batalii może być tragiczny. Szczególnie w populacji osób starszych.

Na zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 narażeni jesteśmy wszyscy. Jednak do grupy wysokiego ryzyka należą te osoby, u których istnieje zwiększone prawdopodobieństwo ciężkiego przebiegu choroby i pojawienia się groźnych dla życia powikłań. Analiza zachorowań pokazuje, że dramatyczny przebieg obserwuje się u osób starszych, obciążonych chorobami przewlekłymi, w tym układu sercowo-naczyniowego, cukrzycą, układu oddechowego, nadciśnieniem i nowotworami.

Przykłady krajów, w których koronawirus szaleje nie pozostawiają złudzeń - najwięcej przypadków śmiertelnych dotyczy właśnie osób starszych (dla 70-latków śmiertelność wynosi 8 proc., u osób powyżej 80. roku życia - 14,8 proc.).

Nie dziwią więc apele o otoczenie seniorów szczególną opieką i pomoc. Ze zrozumieniem i akceptacją powinny być przyjmowane już podjęte działania, które mają ochronić osoby starsze. „Pomorska” też próbuje pomóc swoim Czytelnikom. Dlatego przygotowaliśmy nietypowy „dekalog w czasach zarazy”. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wiele z jego „przykazań” stało się normą obowiązującą po tym, kiedy już Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) tę pandemię odwoła.

Dekalog zdrowych zachowań w czasie ataku koronawirusa w dalszej części galerii >>>

2 z 12
1. Nie idziemy do przychodni. Dzwonimy.  Wysyłamy maile i...
fot. Sławomir Mielnik

1. Nie idziemy do przychodni. Dzwonimy. Wysyłamy maile i SMS-y. Korzystamy z teleporad - Poczekalnie poradni, w których spotykają się pacjenci z różnymi schorzeniami, są największym siedliskiem wirusów i bakterii. Przychodzenie z katarem czy po receptę to lekkomyślność i poważne ryzyko - ostrzega Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.

Mamy u nas placówki podstawowej opieki zdrowotnej, w których teleporady są normą. - Dziewięćdziesiąt procent naszych dotychczasowych pacjentów otrzymuje niezbędną pomoc przez telefon lub drogą elektroniczną. Mamy też specjalną aplikację, którą udostępniamy pacjentom - mówi Waldemar Gadziński, szef Przychodni „Łomżyńska” w Bydgoszczy, konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny rodzinnej.

Jerzy Rajewski, kierownik Przychodni Lekarskiej „Rodzina” w Koronowie, szef Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Kujawsko-Pomorskiem przyznaje: - Nasi pacjenci dostosowali się do sytuacji nadzwyczajnej. Nie mamy już „fizycznych pacjentów”.

GIS i resort zdrowia przygotował wytyczne dla placówek podstawowej opieki zdrowotnej oraz nocnej i świątecznej pomocy - mowa w nich m.in. o teleporadach. Z wizyt na odległość mogą też - zgodnie z zarządzeniem NFZ - korzystać pacjenci poradni specjalistycznych, w tym kardiologicznych i onkologicznych.

3 z 12
Kończą się nam leki, które przyjmujemy na choroby...
fot. Tomasz Czachorowski

2. Leki wykupujemy na podstawie kodu przesłanego SMS-em

Kończą się nam leki, które przyjmujemy na choroby przewlekłe. W dobie pandemii nie idziemy do lekarza rodzinnego! Kontaktujemy się z przychodnią, a receptę na leki nam niezbędne lekarz wystawia zaocznie - otrzymamy indywidualny kod esemesem. Ważne, że nie trzeba mieć smartfona. Wystarczy zwykły telefon komórkowy. Kod pokazujemy w aptece. I na tej podstawie realizujemy receptę.

Jeśli mamy telefon stacjonarny, możemy poprosić lekarza o papierowy wydruk informacyjny, ale wtedy będziemy zmuszeni wybrać się do poradni; warto poprosić kogoś młodszego, żeby to załatwił.

Przypominamy, że od początku roku wystawiane są e-recepty. Kto ma Indywidualne Konto Pacjenta, e-receptę dostanie na swoją pocztę internetową lub otrzyma SMS.

4 z 12
Duże skupiska ludzi to środowisko sprzyjające...
fot. Tomasz Czachorowski

3, Zakupy robimy unikając tłumów. Wyprawy do marketów i galerii zakazane!

Duże skupiska ludzi to środowisko sprzyjające rozprzestrzenianiu się koronawirusa i innych wirusów przenoszonych drogą kropelkową. Jeżeli to możliwe, należy ograniczyć przebywanie w miejscach publicznych i poprosić bliskich o pomoc w codziennych czynnościach, takich jak zakupy.

Groźne dla seniorów są nie tylko tłumy ludzi w sklepach wielkopowierzchniowych, ale także urządzenia, które dotykają „miliony rąk”, czyli: kosze na zakupy, wózki, poręcze schodów ruchomych, wagi samoobsługowe (zastanówmy się, ile osób dotyka ekranu z piktogramami!).

Seniorom w codziennych zakupach powinny pomagać bliscy, sąsiedzi, wolontariusze. Znakomitym rozwiązaniem będę zakupy przez internet - wybrane towary dostarczane są do domu. Poprośmy wnuki, biegłe w posługiwaniu się internetem, by nam w tym pomogły.

Pozostało jeszcze 7 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Jacek Stachursky świętował 30-lecie kariery w Brześciu Kujawskim. Zdjęcia i wideo

Jacek Stachursky świętował 30-lecie kariery w Brześciu Kujawskim. Zdjęcia i wideo

Bydgoskie Klasyki rozpoczęły sezon w Pałacu Lubostroń. Zdjęcia

Bydgoskie Klasyki rozpoczęły sezon w Pałacu Lubostroń. Zdjęcia

Najlepsi z najlepszych. Zobacz, jak rywalizowali strażacy-ratownicy w Bydgoszczy!

Najlepsi z najlepszych. Zobacz, jak rywalizowali strażacy-ratownicy w Bydgoszczy!

Zobacz również

Fryzjer z  Ciechocinka dołącza do elity stylistów Eurowizji. Spełnienie marzeń

Fryzjer z Ciechocinka dołącza do elity stylistów Eurowizji. Spełnienie marzeń

Tak było podczas XIII Niebieskiego Biegu Świadomości w Inowrocławiu. Zdjęcia

Tak było podczas XIII Niebieskiego Biegu Świadomości w Inowrocławiu. Zdjęcia