Wczoraj (14.10) do posterunku w miejscowości Lubicz w powiecie toruńskim zgłosił się przedstawiciel jednej z okolicznych stacji paliw.
Z jego relacji wynikało, że poprzedniego dnia, późnym wieczorem wszedł do budynku mężczyzna i zaczął grać na stojących tam automatach. Po pewnym czasie zaczął się awanturować i grozić obsłudze, bo nie mógł się pogodzić z utratą gotówki.
Nagle wyciągnął z kieszeni pistolet pneumatyczny i ostrzelał śrutem szklane witryny, lodówkę z napojami oraz automaty do gier, po czym wyszedł ze stacji.
Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
Śledczy od razu przystąpili do działania Jeszcze tego samego dnia, kilka godzin później zatrzymali 27-letniego sprawcę. Policjanci zabezpieczyli także pistolet, który posłużył mu do popełnienia przestępstwa.
Dzisiaj awanturnik usłyszy zarzuty uszkodzenia mienia, groźby karalnej oraz narażenia personelu stacji na utratę zdrowia albo życia. Za popełnione przestępstwa może mu grozić kara do 5 lat więzienia - informuje asp. Artur Rzepka z KMP w Toruniu.
Udostępnij