Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dentyści biją na alarm

Sybilla Walczyk
Problem z próchnicą mają już przedszkolaki. Tymczasem w niektórych przedszkolach dzieci nie myją zębów.
Problem z próchnicą mają już przedszkolaki. Tymczasem w niektórych przedszkolach dzieci nie myją zębów. Fot. lLech Kamiński
Dentyści biją na alarm - już trzyletnie dzieci mają problem z próchnicą. Tymczasem nie we wszystkich przedszkolach w naszym regionie maluchy mają możliwość umycia zębów po posiłkach.

Jaki procent dzieci w wieku przedszkolnym ma już problem z zębami?
Na razie stomatolodzy przebadali tylko ponad 1,3 tysiąca toruńskich przedszkolaków.

Wyniki badań są zatrważające.
Okazało się, że w grupie trzylatków 49 procent przebadanych maluchów ma próchnicę, natomiast w grupie sześciolatków próchnicę wykryto u 85 procent dzieci.

- Problemem jest duża dostępność, ale zarazem mała osiągalność usług stomatologicznych - tłumaczy wyniki badań dr Kazimierz Bryndal, kierownik Samodzielnego Wojewódzkiego Centrum Stomatologii w Toruniu. - Mamy mnóstwo gabinetów stomatologicznych, ale jednocześnie niełatwo trafić na fotel dentystyczny. W dodatku likwidowane są gabinety stomatologiczne w szkołach. To wszystko sprawia, że nasze zęby wyglądają tak, jak wyglądają,

Problem jest jeszcze jeden - dzieci po prostu nie myją zębów. Nawet w przedszkolach często nie mają kontaktu ze szczoteczką do zębów. W części przedszkoli w naszym regionie dzieci co prawda uczą się, jak dbać o higienę jamy ustnej, ale zębów nie myją. Dlaczego?

W Przedszkolu nr 9 w Toruniu dzieci nie myją zębów, gdyż sanepid narzucił nowe zasady przechowywania szczoteczek do zębów. Powinny one być trzymane w plastikowych pudełkach na półce z przegródkami. Przedszkole nie jest w stanie spełnić tych warunków. Podobny problem jest w Przedszkolu nr 6 w Toruniu oraz w
Przedszkolu nr 4 we Włocławku.

- W naszej placówce nie ma po prostu warunków do tego, by dzieci myły zęby - tłumaczy Elżbieta Kucharska, dyrektor Przedszkola nr 4 we Włocławku.
Możliwości mycia zębów w przedszkolu nie mają także maluchy w Przedszkolu nr 22 w Bydgoszczy.

- Nasze dzieci nie myją zębów, bo po pierwsze nie mamy do tego warunków, a po drugie to rodzice muszą pilnować, by dziecko rano i wieczorem wyszorowało zęby - tłumaczy Iwona Chodor, dyrektorka Przedszkola nr 22 w Bydgoszczy. - Poza tym trzylatki nie są na tyle samodzielne, by umyć zęby. Często nie są nawet w stanie odróżnić swojej szczoteczki od szczoteczki innego dziecka. Natomiast sześciolatki uczestniczą w zajęciach dotyczących higieny jamy ustnej, więc dowiadują się jak często i w jaki sposób należy myć zęby.

Zdania pedagogów na temat tego, czy trzylatek jest na tyle samodzielny, by umyć zęby, są podzielone.

- W naszym przedszkolu dzieci myją zęby od pierwsze dnia - przekonuje Magdalena Zwolińska, dyrektor Przedszkola nr 20 w Bydgoszczy. - Dzieci uczą się myć zęby poprzez zabawę i naprawdę chętnie to robią. Nie mają problemu z nauką tej czynności.

Natomiast w przedszkolu w dzielnicy Lotnisko w Grudziądzu zębów nie myją tylko trzylatki. Zdaniem pedagogów są na to jeszcze za małe i nie odróżniają swoich szczoteczek.

- Rodzice uważają, że o mleczaki nie trzeba dbać, bo przecież one i tak wypadną - mówi dr Kazimierz Bryndal. - Nie jest to prawdą. Próchnica na zębach mlecznych sprawi, że stałe zęby będą także na nią podatne. Dlatego o zęby dzieci trzeba dbać już od najmłodszych lat.

Trzylatki powinny już regularnie odwiedzać dentystę. Ale i to nie jest łatwe. Cześć lekarzy nie chce przyjmować małych pacjentów. Powód? Dziecko jest pacjentem trudniejszym niż osoba dorosła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska