Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dr n. med. Maciej Nowak: - Do powstawania próchnicy u dzieci przyczyniają się także dorośli

Grażyna Rakowicz
Obecnie w Polsce próchnica występuje u 41 proc. dzieci w wieku 3 lat, u 76 proc. w wieku 5 lat i u 81 proc. 6-latków, kiedy dochodzi do wymiany uzębienia z mlecznego na stałe. Następnie u 74 proc. 12-latków, 74 proc. 15- latków i aż u 93 proc. 18-latków - mówi dr n. med. Maciej Nowak, konsultant wojewódzki w dziedzinie periodontologii w Mazowieckiem, członek założyciel Polskiego Towarzystwa Periodontologicznego.
Obecnie w Polsce próchnica występuje u 41 proc. dzieci w wieku 3 lat, u 76 proc. w wieku 5 lat i u 81 proc. 6-latków, kiedy dochodzi do wymiany uzębienia z mlecznego na stałe. Następnie u 74 proc. 12-latków, 74 proc. 15- latków i aż u 93 proc. 18-latków - mówi dr n. med. Maciej Nowak, konsultant wojewódzki w dziedzinie periodontologii w Mazowieckiem, członek założyciel Polskiego Towarzystwa Periodontologicznego. nadesłane
Obecnie w Polsce, mamy taką sytuację: próchnica występuje u 41 proc. dzieci w wieku 3 lat, u 76 proc. w wieku 5 lat i u 81 proc. 6-latków, kiedy dochodzi do wymiany uzębienia z mlecznego na stałe. Następnie u 74 proc. 12-latków, 74 proc. 15- latków i aż u 93 proc. 18-latków. Tak więc z danych tych wyraźnie wynika, że w przypadku próchnicy należy – zarówno w wieku dziecięcym, jak i młodzieżowym – jak najbardziej, o te zęby dbać. Chcę wyczulić i na to, że do zakażenia próchnicą jamy ustnej dzieci przyczyniają się także sami dorośli. Wielokrotnie widziałem, jak wypada na ziemię smoczek i opiekun dziecka podnosi go, oblizuje i wkłada mu ponownie do buzi. Tym samym przenosi swoją florę do jamy ustnej dziecka i jeśli sam ma próchnicę, to nią je zaraża - mówi dr n. med. Maciej Nowak, konsultant wojewódzki w dziedzinie periodontologii w Mazowieckiem, członek założyciel Polskiego Towarzystwa Periodontologicznego.

Jak ważne jest, aby o jamę ustną dbać już od momentu urodzenia dziecka?
Bardzo, ale w praktyce, niestety tak do końca nie jest… A ważne, aby już niemowlakowi – który co prawda nie ma jeszcze zębów – oczyszczać wały dziąsłowe i język, jałowym gazikiem namoczonym w przestudzonej, przegotowanej wodzie. Warto też pamiętać o tym, aby po nakarmieniu dziecka mlekiem matki czy tym zmodyfikowanym przepłukać, przed zaśnięciem jego jamę ustną przegotowaną wodą w temperaturze ciała ludzkiego - przygotowaną wcześniej w butelce - którą powinniśmy mu podać do wypicia, gdy zakończy posiłek. Jak i o tym, żeby podczas karmienia dziecka, trzymać go w takiej półpionowej pozycji i niezbyt mocno naciskać – zarówno butelką, jak i piersią - na jego twarz, bo to również będzie uczyło go nieprawidłowego połykania. A jeśli zaczynają się pojawiać pierwsze zęby, to czyścimy je małą szczoteczką lub taką nakładaną na palec. Warto również, aby kobiety udały się na stomatologiczną wizytę profilaktyczną jeszcze w ciąży, lub nawet na etapie jej planowania i to nie tylko ze względu na stan zdrowia jamy ustnej dziecka, ale i własnej.

Ciągle jest taki pogląd, że nie trzeba o te mleczne zęby tak mocno dbać, bo i tak wylecą. Tu chodzi przede wszystkim o próchnicę.
Obecnie w Polsce, mamy taką sytuację: próchnica występuje u 41 proc. dzieci w wieku 3 lat, u 76 proc. w wieku 5 lat i u 81 proc. 6-latków, kiedy dochodzi do wymiany uzębienia z mlecznego na stałe. Następnie u 74 proc. 12-latków, 74 proc. 15- latków i aż u 93 proc. 18-latków. Tak więc z danych tych wyraźnie wynika, że w przypadku próchnicy należy – zarówno w wieku dziecięcym, jak i młodzieżowym – jak najbardziej, o te zęby dbać. Chcę wyczulić i na to, że do zakażenia próchnicą jamy ustnej dzieci przyczyniają się także sami dorośli. Wielokrotnie widziałem, jak wypada na ziemię smoczek i opiekun dziecka podnosi go, oblizuje i wkłada mu ponownie do buzi. Tym samym przenosi swoją florę do jamy ustnej dziecka i jeśli sam ma próchnicę, to nią je zaraża. W Szwecji problem próchnicy rozwiązano całkowicie już w latach 80. XX wieku, właśnie dzięki odpowiedniej profilaktyce. Po pierwsze - postawiono tam na zachowania prozdrowotne w rodzinie, wdrożono pasty do zębów z odpowiednią do wieku, ilością fluoru i wprowadzono lakowanie oraz wizyty kontrolne u stomatologa. I jeśli - w określonym na te wizyty terminie - zdiagnozowano u pacjenta próchnicę, to za taką wizytę nie płacił. Jeśli natomiast wykryto ją po tym terminie, to była ona już dla niego odpłatna, bo to oznaczało, że pacjent nie korzystał z wcześniejszej –tej bezpłatnej – możliwości profilaktyki. Zarazem, nie kontrolował swojej jamy ustnej, w kierunku próchnicy i innych jej chorób.

Lakowanie - jaką odgrywa rolę w profilaktyce zębów mlecznych, przed próchnicą?
Bardzo dużą. Lakowanie, to nic innego jak pokrywanie - specjalnymi preparatami, lakami dentystycznymi – bruzd zębów - co ma uchronić je przed powstaniem próchnicy. Szczególnie pierwszych i drugich zębów trzonowych, a jeśli bruzdy są głębsze, to także lakuje się te przedtrzonowe. Laki dentystyczne często wydzielają fluor, związki przeciwbakteryjne i w ten sposób chronią zęby. Jest to bardzo potrzebny i często wykonywany zabieg. Podobnie jak profesjonalna fluoryzacja, która polega na pokryciu zębów lakierem fluorowym.

Tak na co dzień, jak dziecko powinno dbać o swoje zęby?
Ważne, aby - w przypadku zębów mlecznych - korzystało z pasty do mycia zębów z mniejszą zawartością fluoru, bo tutaj jeszcze nie wiemy, na ile dziecko jest w stanie wypłukać jamę ustną po ich umyciu, a na ile tę pastę połyka. Co do szczoteczki, to jestem zwolennikiem tego, aby już małe dziecko używało tych elektrycznych. To przyzwyczaja do pracy z urządzeniem mechanicznym w jamie ustnej co może też oznaczać, że w przyszłości narzędzia stomatologiczne będą budziły u dziecka dużo mniejszy lęk. Szczoteczką elektryczną powinno ono myć zęby przez 2 minuty. A zwykłą szczoteczką – nią także można dokładnie zęby wyczyścić – przez 3 minuty. Ważne, żeby w tym przypadku wykonywało nią ruchy okrężne, na tych zębach. I co bardzo istotne, należy z dzieckiem rozmawiać, wyjaśniać, jak ma prawidłowo je myć a nie wydawać polecenia. Albo straszyć, że jak nie będzie ich odpowiednio myło, to pójdzie – w domyśle za karę – do stomatologa. Dobrze by było, aby mama czy tata nie zostawiali dziecka samego z myciem zębów i sprawdzali, jak je umyło. I jednocześnie, podczas tego sprawdzenia korygowali efekt pracy dziecka.

A jak przygotować dziecko do wizyty u stomatologa?
Warto najpierw przeprowadzić taką wizytę adaptacyjną, czyli na przykład osoba dorosła idzie do stomatologa z dzieckiem, siada na fotel i na swoim przykładzie pokazuje mu jak dentysta kontroluje jamę ustną. Podczas następnej wizyty niech także dziecku, lekarz spróbuje obejrzeć lusterkiem jego zęby. I zachęcić do kolejnej wizyty profilaktycznej lub leczniczej, w zależności od potrzeb. Tutaj jest istotne, aby dorośli powstrzymywali się od wypowiadania negatywnych opinii o leczeniu czy usuwaniu zębów przez stomatologa, bo dziecko od razu je zarejestruje i przyjmie podobną postawę. A potem dorośli się zastanawiają, dlaczego nie chce ono chodzić do dentysty… A żeby dziecko chodziło jak najmniej do stomatologa - z tych przyczyn chorobowych - to ważne jest, aby unikało również nadmiernego spożycia słodyczy. We wspomnianej przeze mnie Szwecji wprowadzono tzw. „słodkie” soboty. Zgodnie z ich założeniami kupowano dzieciom słodycze przez cały tydzień, takie jakie chciały, ale które mogły zjeść jedynie w każdą sobotę. I wtedy, do woli…Na zakończenie tego dnia, oczywiście szczotkowały zęby pastą z fluorem.

Panie Doktorze, jakie symptomy powinny zmotywować rodziców, opiekunów dzieci do tego, żeby udać się do ortodonty?
Uważam, że taka profilaktyczna wizyta powinna odbyć się w czasie, kiedy nie widać jeszcze żadnych symptomów ortodontycznych. A jeśli chodzi o te, które powinny już do takiej wizyty zmobilizować to m. in. oddychanie przez usta, nieprawidłowe połykanie, nieprawidłowa wymowa niektórych liter, tłoczenie języka. Także, gdy na przykład jeden ząb nachodzi na drugi albo jakiś jest lekko przesunięty. Często się zdarza, że ząb mleczny jeszcze nie wypadł, a tuż nad nim wyrasta ten stały i taka sytuacja też wymaga konsultacji stomatologa. Jeśli dziecko ma jakieś problemy z postawą ciała, to też może to mieć wpływ na pracę żuchwy szczęki, na nieprawidłową pracę mięśni w jamie ustnej co w efekcie, może doprowadzić do zaciskania tych zębów i do kolejnych problemów. W przypadku utraty uzębienia mlecznego, wręcz zaleca się stosowanie aparatu ortodontycznego, utrzymującego - powstałej po wypadnięciu zęba mlecznego - przestrzeni, dla zęba stałego. Ponieważ jedną z wad zgryzu, jest zaburzenie proporcji wielkości zębów do szczęki czy żuchwy i może być tak, że zęby wyrosną za duże i będą wówczas nachodziły na siebie. Będą powstawały, tak zwane zębowe wady zgryzu, w odróżnieniu od tych gnatycznych - wrodzonych wad zgryzu.

To jak można zmniejszyć powstanie tych ortodontycznych zagrożeń?
Ważna jest pozycja dziecka podczas spania, jeżeli chcemy uniknąć wad zgryzu to powinno ono leżeć na w miarę płaskiej poduszce. No i oczywiście unikamjy - jak tylko możemy – smoczka, który prowadzi do powstawania wad zgryzu. A jeśli już musi być, to polecam te anatomiczne, bo one ustawiają się odpowiednio, zarówno do języka jak i do szczęki. Wśród przyczyn ortodontycznych – oprócz genetyki – jest także ssanie kciuka, obgryzanie paznokci, wciąganie lub nagryzanie warg czy policzków, wkładanie przedmiotów do ust przez dziecko. Tutaj, jak najbardziej trzeba patrzeć holistycznie, czyli całościowo na organizm małego czy młodego człowieka. Jeśli jakieś symptomy pojawiały się podczas kontroli stomatologicznej, to ewidentnie lekarz wskazuje co należy dalej robić. Jeśli natomiast zauważą je rodzice, to jak najszybciej powinni udać się z dzieckiem na wizytę do stomatologa lub bezpośrednio do ortodonty. Kontrola dentystyczna dzieci w ogóle, powinna być przeprowadzana co pół roku. Taki cykl, przy prawidłowej profilaktyce, w zupełności powinien wystarczyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska