- To nie do pomyślenia! Gabinet dentystyczny, który ma być czynny od ósmej rano, otwierany jest o godzinie 11 - denerwuje się mieszkanka Drzycimia. Jak twierdzi, ostatni raz jej mąż naczekał się na stomatologa w miniony czwartek. - Był bardzo oburzony. Czy doktor Doliwka tego nie widzi? - docieka Czytelniczka.
Dr Henryk Doliwka, szef przychodni w Drzycimiu odcina się od sprawy. - Pani Danuta Nowacka nie pracuje pod szyldem naszej przychodni, nie jestem jej szefem. Prowadzi odrębny gabinet, zakontraktowany przez NFZ - wyjaśnia.
Formalności to część pracy w gabinecie
Dr Nowacka zaprzecza sygnałom pacjentów. - To nieprawda, raczej złośliwość. Nie spóźniam się do pracy, a już na pewno nie trzy godziny - zapewnia stomatolog. - Czasem przychodzę później, ale zajmuję się wtedy sprawami administracyjnymi, dotyczącymi gabinetu. W związku z tym, że prowadzę go samodzielnie, sama muszę dopilnować formalności, których wymaga ode mnie Narodowy Fundusz Zdrowia - tłumaczy dr Nowacka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać