Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Derby jak za dawnych lat. Spotkanie byłych żużlowców Polonii i Apatora [zdjęcia]

maz, kw
Ponad czterdziestu byłych żużlowców z Bydgoszczy i Torunia spotkało się w poniedziałek w bydgoskim centrum kongresowym Opery Nova. Przyjechali na tradycyjne już spotkanie, którego pomysłodawcą i organizatorem jest Jarosław Gamszej, kolekcjoner polonijnych pamiątek i organizator spotkań żużlowców sprzed lat. W pierwszych dwóch edycjach (lata 2015 i 2016) w restauracji „Maestra” w Operze Nova pojawiali się byli zawodnicy bydgoskiego klubu. Rok temu dołączyli do nich byli działacze, trenerzy, mechanicy, a nawet lekarze klubu ze Sportowej 2. W tym roku impreza zgromadziła nie tylko byłych jeźdźców Polonii, ale też toruńskiego Apatora. - Z roku na rok staram się coś urozmaicać, zmieniać formułę. Poza tym, przed laty nie było gal dla żużlowców. Chcę im to teraz wynagrodzić, uhonorować ich w godny sposób - opowiadał Jarosław Gamszej.Tegoroczna impreza odbyła się pod hasłem „Derby Pomorza 2018”. Stawiło się na niej około 250 osób. Oprawa wydarzenia była niczym z wielkiej premiery filmowej: żużlowcy wchodzili na scenę po czerwonym dywanie, była specjalna ścianka do zdjęć. Pojawiły się ponadto dwie 4-metrowe figury Oscarów, każda przyodziana w barwy Polonii i Apatora. Wyświetlony został też zostanie specjalny film z historią derbowych spotkań. Od żużlowców Polonii Gamszej dostał w prezencie plastron z numerem 1 i swoim nazwiskiem.
Ponad czterdziestu byłych żużlowców z Bydgoszczy i Torunia spotkało się w poniedziałek w bydgoskim centrum kongresowym Opery Nova. Przyjechali na tradycyjne już spotkanie, którego pomysłodawcą i organizatorem jest Jarosław Gamszej, kolekcjoner polonijnych pamiątek i organizator spotkań żużlowców sprzed lat. W pierwszych dwóch edycjach (lata 2015 i 2016) w restauracji „Maestra” w Operze Nova pojawiali się byli zawodnicy bydgoskiego klubu. Rok temu dołączyli do nich byli działacze, trenerzy, mechanicy, a nawet lekarze klubu ze Sportowej 2. W tym roku impreza zgromadziła nie tylko byłych jeźdźców Polonii, ale też toruńskiego Apatora. - Z roku na rok staram się coś urozmaicać, zmieniać formułę. Poza tym, przed laty nie było gal dla żużlowców. Chcę im to teraz wynagrodzić, uhonorować ich w godny sposób - opowiadał Jarosław Gamszej.Tegoroczna impreza odbyła się pod hasłem „Derby Pomorza 2018”. Stawiło się na niej około 250 osób. Oprawa wydarzenia była niczym z wielkiej premiery filmowej: żużlowcy wchodzili na scenę po czerwonym dywanie, była specjalna ścianka do zdjęć. Pojawiły się ponadto dwie 4-metrowe figury Oscarów, każda przyodziana w barwy Polonii i Apatora. Wyświetlony został też zostanie specjalny film z historią derbowych spotkań. Od żużlowców Polonii Gamszej dostał w prezencie plastron z numerem 1 i swoim nazwiskiem. Michał Szmyd
Ponad czterdziestu byłych żużlowców z Bydgoszczy i Torunia spotkało się w poniedziałek w bydgoskim centrum kongresowym Opery Nova. Przyjechali na tradycyjne już spotkanie, którego pomysłodawcą i organizatorem jest Jarosław Gamszej, kolekcjoner polonijnych pamiątek i organizator spotkań żużlowców sprzed lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska