AZS UMK Consus PBDI Toruń - Noteć Inowrocław 77:72 (19:19, 24:23, 16:16, 18:14)
AZS UMK: Plebanek 21 (2), 12 zb., Przybyszewski 21 (4), Malinowski 6, Derkowski 6, Stolarek 4 oraz Bagaziński 7 (1), Lipiński 6, Meszyński 6, Jasnowski 0, Tomczyk 0.
Noteć: Karólczyk 16 (3), Pochocki 15, Grod 12 (1), 11 zb., Słupiński 9 (1), Filipiak 3, 5 as. oraz Michałek 9, Maciejewski 5, Wierzbicki 3.
To były derby nieskutecznych. Gospodarze wygrali, choć mieli zaledwie 30 proc. skuteczności z gry i więcej strat od gości. W pierwszej częściej prowadziła Noteć, choć najwyżej tylko 6 punktami (36:30).
Tuż przed przerwą akademicy zaczęli przejmować inicjatywę na parkiecie. Ptrzewaga nie była większa niż 5 punktów, a w 34. minucie to znowu Noteć wygrywała po serii 8 punktów z rzędu (59:64). Wtedy dwa razy z dystansu trafił Dawid Przybyszewski. Potem decydowała dobra obrona gospodarzy. Lider tabeli w ostatnich 5 minutach tylko raz trafił z gry (Maciej Grod).
W tabeli prowadzenie utrzymała Noteć, ale ma tylko punkt przewagi nad AZD UMK Consus PBDI.