Przed południem w Chełmnie była piękna pogoda. Bez niespodzianek ze strony aury udała się procesja Bożego Ciała. Jednak już po południu zaczęło się chmurzyć i pogoda się załamała. Wiatr przygnał obfite opady.
Przeczytaj także
Strażacy mieli kilkanaście wyjazdów związanych z niwelowaniem skutków pogodowego załamania.
Zalane przedszkole w Chełmnie
- Wyjeżdżaliśmy głównie do pompowania wody z piwnic - informuje kpt. Kasper Korczak, oficer prasowy KP PSP w Chełmnie. - Wśród zdarzeń była zalana obwodnica Chełmna, której fragment stał się nieprzejezdny. Działania trwały tam ponad cztery godziny - do godz. 19.30. Ponadto, zalane zostało przedszkole przy ul. Gorczyckiego, powyżej którego podmyta została ulica. Doszło również do zalania w szpitalu.
Dowiedz się również
Podmyte zostało drzewo,
W Brzozowie, tuż za rondem, woda całkowicie zalała drogę. Na czas działań strażaków obwodnica była zablokowana.
Przy usuwaniu wody z obwodnicy Chełmna działały:
OSP Kijewo Królewskie - dwa zastępy
OSP Brzozowo - dwa zastępy
OSP Bieńkówka
JRG Chełmno
policja
Największe szkody woda wyrządziła przy ul. Gorczyckiego. Wymyła pobocza przy ulicy.
- Grad w niektórych miejscach w Chełmnie padał wielkości pestki od czereśni, a w innych - jak kurze jaja - mówi Mariusz Kędzierski, burmistrz Chełmna. - Tam jest stary typ asfaltu - natryskowy. Woda wyrwała pobocza, lała się na teren, na którym - w dole - jest prywatne przedszkole "Bajka". Pobocza zostaną zasypane gruzem, zrobimy burtę, by odprowadzić wodę od lasu, gdzie się wylewa. Będą obrzeża trzy centymetry ponad teren wystająca, aby woda w dół do przedszkola się nie lała.
Burmistrz podkreśla, że w związku z planowanym remontem tej ulicy, nie chcą naprawiać szkód w tym miejscu wielkimi nakładami finansowymi.
Zniszczona droga i karoserie samochodów w Chełmnie
- Chcemy ten problem rozwiązać doraźnie - informuje burmistrz. - Z kolei na ul. Podgórnej na jezdni jest sporo piachu. Tę drogę już czyszczą pracownicy. Z kolei na ul. Toruńskiej załamało się korytko przy Frybie. Było tam korytko odprowadzające wodę, a teraz zostanie zamontowana rura sześćdziesiątka. Wykonawca remontu sam poczuł się do odpowiedzialności, że zrobi to na swój koszt.
Wiele aut ma zniszczone karoserie, na których od gradu pojawiły się wgniecenia.