Deszczowa pogoda dała się we znaki

...Dwa wypadki drogowe, pięciu nietrzeźwych uczestników ruchu oraz kilka interwencji strażaków - to bilans wielkanocnego weekendu.

Dużo pracy mieli ratownicy w powiecie brodnickim.

Jeszcze w piątek w Sumowie płonęło jedno z zabudowań gospodarskich. Zniszczeniu uległ częściowo dach.

Przy ul. Sądowej doszło do kolizji.

Tego dnia strażacy interweniowali przy pożarze traw na Targowej oraz płonących śmieciach na cmentarzu.

W Budziszewie 21-latek doznał obrażeń głowy i potylicy, gdy sprawdzał możliwości samodzielnie wykonanego tzw. samopału. Ładunek wykonany domowymi sposobami eksplodował przy próbie strzału.

W dodatku ktoś złożył fałszywe zawiadomienie o bombie podłożonej w szpitalu i markecie "Kaufland". Policja jest na tropie żartownisia.

W niedzielę w Niewierzu szesnastolatek, bez uprawnień do kierowania pojazdami, włączając się do ruchu zajechał drogę i spowodował kolizję z prawidłowo jadącą fiestą.

Natomiast w Łaszewie pędzący golfem kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał w tył vectry, której kierowca zwolnił zamierzając skręcić.

Ponadto strażacy interweniowali przy pożarze traw porastających nasyp kolejowy przy ul. Witosa.

Niektórzy nie mogą też wyobrazić sobie świąt bez alkoholu.

W Moczadłach zatrzymano do kontroli 20-letniego motocyklistę. Wynik - 1,9 prom. W Tylicach 33-letni rowerzysta, rekordzista, miał ponad 3 promile! Zatrzymany cyklista w gminie Bartniczka wydmuchał 1,7 prom. 38-latek

zatrzymany w Brodnicy osiągnął 2,4 prom., a 46-latek 0,7 prom.

W poniedziałek obyło się bez chuligańskich wybryków. Deszczowa pogoda pokrzyżowała plany polewaczom. Bo co to za Śmigus-Dyngus kiedy pada?