W ciągu ostatnich kilku lat sytuacja na rynku mieszkań uległa zdecydowanej zmianie. W dużych miastach developerzy sprzedają mieszkania w budynkach, istniejących dopiero na papierze. Firmy developerskie, działające we Włocławku, problemów z nadmiarem chętnych nie mają. Nowe lokale po promocyjnych cenach we Włocławku i w Lipnie oferuje Zakład Budowlany "Waldemar Boś". "Budizol" ma do sprzedania mieszkania na osiedlu Przy Parku.
Na rogu ulic
Kraszewskiego i Chmielnej Przedsiębiorstwo "Budomex" rozpoczęło właśnie budowę kolejnego bloku, budowanego na zasadach developerskich. Oferowane tu mieszkania mają od 38. do 75,5 metrów kwadratowych, jednak te największe cieszą się umiarkowanym zainteresowaniem. - Włocławianie poszukują przede wszystkim niewielkich mieszkań - ocenia Sławomir Stobiński, dyrektor "Budomexu". - Wśród naszych klientów są przede wszystkim osoby o ustabilizowanej sytuacji materialnej, chcące ze starych bloków w śródmieściu przenieść się do nowocześniejszych, wygodniejszych domów lub tacy, które kolejne mieszkanie traktują jako dobrą lokatę. Młode małżeństwa zdarzają się rzadziej i zwykle wtedy, gdy rodzice gotowi są pokryć część kosztów.
W Warszawie ceny mieszkań w nowych blokach przekraczają już grubo ponad 10 tysięcy złotych za jeden metr kwadratowy, w Trójmieście - od 7 do 8 tysięcy zł za metr.
Włocławskie ceny
wahają się w granicach od 1700 do 2 tysięcy złotych "z hakiem". Jak widać, różnice są ogromne.
Standard mieszkań w nowych blokach wykonywanych nie z wielkiej płyty, lecz technologią tradycyjna, przy zastosowaniu najnowocześniejszych rozwiązań, trudno porównywać z lokalami w budynkach sprzed kilkudziesięciu lat. A jednak te "z drugiej ręki" cieszą się sporą popularnością, są bowiem tańsze od nowych. Najchętniej kupowane są niewielkie, używane mieszkania na Zazamczu, tam bowiem przyszły lokator zapłaci najniższy czynsz.
**
