
Na to, aby pacjentów ze stacji dializ w Grudziądzu nie rozlokowywać po innych stacjach w województwie, aby zwolnić miejsca dla pacjentów "covidowych", nie zgadza się szef oddziału Sławomir Trudnowski. Uważa, że takie rozwiązanie jest niebezpieczne dla chorych, którzy już wiosną przeżywali dramat wielogodzinnych transportów.

W grudziądzkiej stacji dializ jest dializowanych 110 pacjentów.

Pacjenci, którzy obawiają się że będą musieli znowu być rozwożeni na dializy po całym województwie uważają, że to "powolne skazywanie ich na śmierć"

Sławomir Trudnowski, ordynator oddziału dializ z pododdziałem nefrologii szpitala w Grudziądzu: - Dla chorych m.in. z niewydolnością nerek, a wiadomo że nie tylko ta patologia dotyczy naszych pacjentów ale szereg innych chorób towarzyszących i są oni mocno narażeni i zachorowanie na dodatkową chorobę stanowi ogromne zagrożenie dla ich zdrowia i życia.