Wczoraj prokurator w Golubiu-Dobrzyniu przedstawił 42-latce łącznie 13 zarzutów posiadania znacznej ilości narkotyków, które kryminalni znaleźli w jej mieszkaniu. Dodatkowo usłyszała m.in. aż 11 zarzutów handlu nimi.
Kobieta trafiła do aresztu.
Zatrzymanie kobiety jest pokłosiem sprawy ujętego pod koniec listopada 43-letniego dealera narkotykowego.
Przeczytaj także: Wpadł diler z mnóstwem narkotyków. I z podrobionymi skarpetami
- Kobieta mieszkała razem z zatrzymanym wcześniej mężczyzną i wspólnie z nim prowadziła "interesy" - mówi młodszy aspirant Justyna Skrobiszewska, oficer prasowy komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu.
Przypomnijmy: policjanci z Golubia-Dobrzynia, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, już kilka miesięcy temu zdobyli informację, że 43-letni mieszkaniec Lubicza Dolnego może rozprowadzać narkotyki w powiecie golubsko-dobrzyńskim. 20 listopada funkcjonariusze odwiedzili go w miejscu zamieszkania. W trakcie przeszukania m.in. domu i przyczepy campingowej znaleźli łącznie ponad 500 g marihuany, przeszło 300 g amfetaminy, prawie 100 tabletek extazy, 4,17 g haszyszu, 6 g metaamfetaminy, blisko 6 kg tytoniu i 214 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Specjaliści potwierdzają, że m.in. tylko z części zakazanych środków można było przygotować ponad 1000 "działek" marihuany oraz ponad 600 amfetaminy.
Policjanci zabezpieczyli również 70 kompletów skarpet z podrobionymi znakami towarowymi znanych firm sportowych.
Czytaj e-wydanie »