Jednak specjaliści w budowie galerii, hoteli i apartamentowców znajdą w regionie pracę. Wiele mówi się o kryzysie w branży, jednak liczba bezrobotnych inżynierów budownictwa w ostatnich dwóch miesiącach nie rośnie.
- Mamy zarejestrowanych sześć osób - podaje Tomasz Pacuszka, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Grudziądzu. - Ostatnio zarejestrowały się tylko dwie osoby.
- Bumu jako takiego nie ma - dodaje Przemysław Stefański, szef inowrocławskiego urzędu pracy. - Inżynierów budownictwa ogólnego mamy sześciu - z czego jeden z czerwca i jeden z maja, inżyniera budowy dróg jednego z maja, a także budowy mostów - jednego, ale on rejestrował się wcześniej. To osoby wysoko wykwalifikowane, kryzys uderza jednak wpierw w osoby słabo wykształcone.
- W czerwcu we Włocławku zarejestrowano tylko jednego inżyniera budownictwa - wylicza Małgorzata Izdebska, dyrektor „pośredniaka” we Włocławku. - W sumie czeka dziewięciu. Najwięcej ofert pracy jest właśnie w budownictwie. Obecnie mamy ich 24, od najprostszych - dla pracowników fizycznych, przez murarzy, do tych dla specjalistów od konstrukcji.
W Toruniu pracy poszukuje trzech inżynierów budownictwa. - Mamy za to 67 ofert dla pracowników budowlanych, murarzy, dekarzy, glazurników i innych - wymienia Bożena Pszczółkowska-Rudnicka, z-ca dyrektora PUP-u w Toruniu.
Takich ofert w Bydgoszczy jest 45. Wzrost liczby bezrobotnych inżynierów zauważamy tylko tutaj. - Jest ich 59 - mówi Anna Wyrczyńska-Bednarczyk, kierownik bydgoskiego Centrum Aktywizacji Zawodowej. - Dwa miesiące temu było ich 48. W tym czasie to normalne, rejestrują się osoby, które skończyły studia.
Jednak i absolwenci znajdą coś dla siebie. Jedną z firm, która przyjmuje takie młode osoby na staże i do pracy jest Alstal z Inowrocławia.
- Zatrudniamy absolwentów budownictwa, szczególnie tych, którzy ukończyli interesujące nas specjalizacje - przyznaje Marlena Wróblewska z Alstalu. - Współpracujemy z Uniwersytetem Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy. Organizujemy dla studentów inicjatywy łączące ze sobą praktykę, teorię i zabawę - konkursy, praktyki, staże i inne.
- Firmę współtworzą i kreują w 90 procentach ludzie młodzi - dodaje Jarosław Szczupak, wiceprezes Alstalu. - W całej grupie zatrudniamy 100 specjalistów. Obecnie szukamy takich z doświadczeniem w budowie galerii handlowych oraz hoteli i apartamentów.
- Zajęcie dla dobrych specjalistów zawsze się znajdzie - uważa Cezary Kaliski, właściciel firmy Cez-Bud z Radzynia Chełmińskiego.
