Dlaczego samorządy przestały dokładać do wymiany eternitowych dachów?

- To bez sensu, że gmina może dać pieniądze na wymianę eternitowego dachu na szkole czy ośrodku zdrowia, a na prywatnym domu już nie - mówi Teresa Wasielewicz z Krupocina (gm. Bukowiec), w której gospodarstwie aż 4 budynki pokrywają eternitowe płyty. - Przecież ekologia jest jedna!A wszystko dlatego, że zlikwidowano gminne i powiatowe fundusze ochrony środowiska. Jeszcze w minionym roku, to właśnie za pośrednictwem tych funduszy, samorządy mogły pomagać mieszkańcom, którzy zdecydowali się na wymianę dachu lub pieca.

W gminie Bukowiec, kto wymieniał eternitowe pokrycie mógł liczyć na tysiąc złotych pomocy. - Teraz nie mamy takiej możliwości i szukamy jakiejś furtki - mówi Adam Licznerski, wójt Bukowca.

- Byliśmy dumni, że mogliśmy pomagać mieszkańcom w usuwaniu eternitu - mówi Anna Nowak, inspektor w nakielskim wydziale gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. - Od 2007 roku udało się dzięki temu unieszkodliwić około 50 ton azbestu.

Nie dla Kowalskiego

Jednak pieniądze, które dotąd przechodziły przez gminne i powiatowe fundusze (opłaty i kary środowiskowe) nie przepadły. Zasilą budżety samorządów.

- Problem w tym, że są to „znakowane” pieniądze, których nie możemy przekazać osobom prywatnym nawet na cele związane z ekologią - wyjaśnia Szczepan Burak, dyr. wydziału środowiska i zieleni w Urzędzie Miasta Torunia. - No i stanęła realizacja kilku programów związanych nie tylko z likwidacją azbestu, ale i z wymianą pieców węglowych na proekologiczne, instalacją kolektorów słonecznych, likwidacją szamb. Zachęciliśmy mieszkańców do udziału w programach, a teraz tłumaczymy, że nie mamy możliwości, by im pomóc. To przykre!

O wyjaśnienie zwróciliśmy się do Ministerstwa Finansów. Tam odesłano nas do resortu środowiska, choć jak się później okazało, to ministerstwo wystąpiło do resortu finansów o zajęcie stanowiska. No i otrzymało odpowiedź, z której wynika, że mieszkańcy (chodzi o prywatne inwestycje) na kolejne dotacje nie mają co liczyć. Przynajmniej na razie. - Postaramy się o zmianę prawa - mówi Magda Sikorska, rzeczniczka prasowa w resorcie środowiska.

Nagrody w promocji

- Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku będziemy mogli wznowić udzielanie tej pomocy - dodaje Szczepan Burak.

W innych samorządach szukanie „furtki” trwa. W gminie Pruszcz już ją znaleziono. W minionym roku można było dostać do 1500 zł za wymianę eternitowego dachu. Teraz tyle będą wynosić nagrody wójta. To taka „promocja działań proekologicznych”.

Lucyna Talaśka-Klich