Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tej części miasta jest już prawie gotowy. To sukces, bowiem debaty nad jego kształtem trwały wiele lat. Prace przy konstrukcji planu, obejmującego obszar, na którym planowana jest budowa przedłużenia alei Królowej Jadwigi, rozpoczęły się w 1995 roku i nie zostały doprowadzone do końca. Głównym powodem były protesty mieszkańców, zaniepokojonych perspektywą wzmożonego ruchu pojazdów pod ich oknami. Planowana ulica miała być bowiem szeroka, dwupasmowa, z góry zyskała więc miano "obwodnicy" miasta.
- Tamta uchwała została przez radnych uchylona - mówi Jacek Kuźniewicz, zastępca prezydenta do spraw rozwoju.- Teraz, już w oparciu o nowe procedury, przygotowujemy plan zagospodarowania tej części miasta. Zostanie on przedstawiony radnym na począrku przyszłego roku.
Zatwierdzenie planu umożliwi prace planistyczne, związane z budową nowej drogi. Ma być ona łącznikiem między trzema największymi osiedlami: Kazimierza Wielkiego, Poludniem i Zazamczem. W pierwszej kolejności będzie budowany odcinek od ulicy Kruszyńskiej do Kaliskiej. To najłatwiejszy etap, jest tam bowiem odpowiedni teren pod tę inwestycję. Kolejne odcinki biec będą między ulicami Kaliską i Wiejską oraz Wiejską i Kapitulną. Niewykluczone, że budowa pierwszego etapu ruszy już w przyszłym roku.
- Nie planujemy wielu wykupów i rozbiórek - wyjaśnia Jacek Kuźniewicz. - Teren pod pierwszy etap jest już praktycznie gotowy, kolejne odcinki będziemy starali się tak poprowadzić, aby nie trzeba było zajmować żadnych nieruchomości, bo to znacznie podwyższa koszty całego zadania.
Zdaniem radnego Józefa Mazierskiego, przewodniczącego komisji gospodarki komunalnej Rady Miasta, na tę drogę trzeba patrzeć perspektywicznie. - Nawet jeśli dziś podejmiemy, ze względów dinansowych, decyzję o budowie ulicy, posiadającej po jednym pasie w każdą stronę, powinniśmy zabezpieczyć teren pod jej ewentualne poszerzenie. Złożyłem w tej sprawie kilka interpelacji, mam nadzieję, że przy konstruowaniu planu zostaną wzięte pod uwagę - mówi Mazierski.