Do Bydgoszczy przewieziono cały majątek Domaru

Zaległe wynagrodzenia, te sprzed ogłoszenia upadłości Domaru - Bydgoszcz SA, wypłacane są z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w Warszawie.

Niedługo ruszy wyprzedaż majątku.

Odprawy i odszkodowania

Jak informuje pani syndyk, piąta już transza wypłat z funduszu przeznaczona dla pracowników, którym okres zatrudnienia upływa 28 lutego 2010 roku, zakończy się w marcu. Obejmie odprawy i odszkodowania należne pracownikom z tytułu skróconego okresu wypowiedzenia.

Wynagrodzenia zasadnicze i ewentualne ekwiwalenty przysługujące za niewykorzystane urlopy już po upadłości przedsiębiorstwa (ta nastąpiła 4 listopada 2009 r.) będą zaspokajane ze sprzedaży masy upadłościowej, czyli majątku.

Ostatni transport

W piątek do magazynów przy ul. Szajnochy w Bydgoszczy przyjechały cztery ostatnie tiry zwożące towary po likwidacji sklepów wynajmowanych w sieci Kaufland w Piotrkowie Trybunalskim. W transporcie, zwłaszcza w rozładunku towaru, pomagało ośmiu byłych pracowników Domaru, zatrudnionych na umowę - zlecenie.

Rzeczoznawca pracuje

Nieco wcześniej zdemontowane zostały ogromne billboardy reklamowe w Elblągu i Koszalinie. Syndyk zamierza je sprzedać, a wraz nimi cały majątek „Domaru”, który znajdzie nabywców.

Jak uważa Gizela Eckert-Kurczewska, sprzedaż ruszy w drugiej połowie lutego. Najpierw jednak pracę muszą zakończyć biegły rzeczoznawca majątkowy i księgowi. Potem potrzebna jest zgoda sędziego komisarza nadzorującego sprzedaż majątku i zaspokajanie roszczeń pracowniczych.

Zatrudniali 450 pracowników

Przypomnijmy, że wnioski o upadłość przedsiębiorstwa złożyły Daewoo Electronics i Whirlpool - najwięksi wierzyciele. Domar posiadał 47 sklepów RTV AGD i zatrudniał ok. 450 pracowników.