https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do Grudziądza na Sympozjum zjechało kilkuset ratowników medycznych:- Strażak czy wojskowy nie wykona tej roboty tak dobrze jak my

Aleksandra Pasis
Ratownicy medyczni zjechali do Grudziądza, gdzie trwa VII Sympozjum Medycyny Ratunkowej i Ratownictwa Medycznego. Sympozjum odbywa się w hotelu w Rudniku.
Ratownicy medyczni zjechali do Grudziądza, gdzie trwa VII Sympozjum Medycyny Ratunkowej i Ratownictwa Medycznego. Sympozjum odbywa się w hotelu w Rudniku. Szymon Starnawski /Polska Press
Po przerwie spowodowanej pandemią do Grudziądza ponownie zjechali ratownicy medyczni z całego kraju. Sympozjum jest poświęcone problemom i wyzwaniom w tej dziedzinie medycyny i systemu. Zbiegło się też w czasie protestów poświęconych m.in. podwyżce wynagrodzeń tej grupy zawodowej. Tradycyjnie odbywa się w Rudniku.

Zobacz wideo: Pfizer dla uczniów. Od września szczepienia w szkołach.

W Kujawsko - Pomorskiem póki co, nie ma masowych rezygnacji ratowników medycznych z pracy. - Karetki nie są zawieszone. Wyjeżdżają do każdego wezwania w stanach zagrożenia życia - podkreśla Bogdan Wiśniewski, ratownik medyczny.

Mówi się, że w naszym województwie dąży się do ujednolicenia stawki dla całego regionu. - Chodzi o to, aby nie było migracji ratowników po lecznicach, by nie przenosili się z jednej stacji pogotowia ratunkowego do drugiej w celach zarobkowych - wyjaśnia Bogdan Wiśniewski.

Roman Badach-Rogowski, przewodniczący Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego: -Wyższe wynagrodzenia nam się należą, bo praca jest trudna i odpowiedzialna, ale pieniądze to nie wszystko. Należy wspomnieć o kadrach, jakości organizacji pracy, bezpieczeństwie i wsparciu psychologicznym. Podstawy są, ale do poprawy jest bardzo wiele. Obecnie trwający protest ratowników i 11 września manifestacja zawodów medycznych pokażą na ile jest zdeterminowane środowisko w walce o wspólne cele. A są one jasno określone: nie tylko kwestia wynagrodzeń, ale też dostępność do świadczeń: poprawienia ich ilości, jakości.

Mirosław Bałka, organizator VII Sympozjum Ratowników Medycznych w Grudziądzu i prezes Grudziądzkiego Stowarzyszenia Ratowników Medycznych: - Jak najszybciej trzeba usiąść do stołów i rozmawiać, aby pacjent był obsłużony należycie, żeby nie czekał na wydłużony dojazd karetki. Bo co w tym systemie jest winny pacjent?! Trzeba zadbać o jego dobro. Rozwiązanie: zastąpienie ratownika strażakiem czy wojskowym to będzie na pewno człowiek, ale czy on na tyle dobrze wypełni dyżur co ratownik który na co dzień jeździ w ambulansie i zna się na tym co robi najlepiej? My jako ratownicy nie wsiedlibyśmy do wozu strażackiego i nie pojechalibyśmy gasić pożaru bo nie mamy tak naprawdę o tym pojęcia.

Sympozjum ratowników medycznych w Grudziądzu potrwa do czwartku, 9 września. Jego hasło to: "Medycyna ratunkowa i ratownictwo medyczne: wczoraj, dziś i jutro". Ratownicy biorą udział m.in. w warsztatach i wykładach.

"Wiktory Ratownictwa"  trafiły do: prof. Jerzego Roberta Ładnego, konsultanta krajowego ds. ratownictwa medycznego (od lewej),   Bogdana Wiśniewskiego z Grudziądza i Romana Badacha - Rogowskiego, szefa Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego.

W Grudziądzu wręczono "Wiktory Ratownictwa" [zdjęcia]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska