Obecne obostrzenia obowiązują od 27. marca do 9. kwietnia. Na specjalnej konferencji prasowej poinformowano o zamknięciu kolejnych gałęzi gospodarki. Zamknięte zostały:
- sklepy budowlane i meblowe powyżej 2000 metrów kwadratowych
- salony fryzjerskie, urody, kosmetyczne, tatuażu i piercingu
- przedszkola i żłobki (z wyjątkami)
Dodatkowo obowiązują nowe limity osób w sklepach i kościołach. Do tego dochodzą obostrzenia, które rząd wprowadził wcześniej, m.in. zamknięcie większości sklepów w galeriach handlowych i powrót do zdalnej nauki. O wszystkich obostrzeniach przeczytasz także poniżej.
Na całkowity lockdown rząd zdecydował się na tydzień przed świętami wielkanocnymi. Ma on potrwać na razie do 9. kwietnia. Rzecznik rządu, Piotr Müller zapowiedział jednak, że surowe obostrzenia mogą z nami zostać na dłużej.
"Nie wykluczam, że obostrzenia nawet w tym zakresie, co teraz, mogą z nami zostać dłużej niż do 9 kwietnia" - zapowiedział na antenie TVP1 Piotr Müller.
Rzecznik rządu dodał, że wszystko zależy od dynamiki zachorowań i zachowań obywateli w czasie świąt wielkanocnych.
Müller mówił również, że jedną z pierwszych decyzji po świętach ma być kwestia ewentualnego otwarcia przedszkoli i żłobków dla wszystkich dzieci.
