Rencistów oraz wcześniejszych emerytów, którzy nie ukończyli powszechnego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn), obowiązują limity dotyczące dorabiania do świadczeń. Dlatego osoby te są zobowiązane do końca lutego poinformować ZUS o dodatkowych przychodach, które osiągnęły w ubiegłym roku.
W 2024 roku dopuszczalna roczna kwota przychodu wyniosła 65 611,40 zł brutto, natomiast graniczna roczna kwota przychodu osiągnęła wartość 121 849,50 zł brutto. Kwoty te odpowiadają 70 proc. i 130 proc. przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń z ubiegłego roku. Przypomnijmy, że ZUS może zmniejszyć wypłacaną emeryturę lub rentę, gdy przychód z dodatkowych źródeł przekroczy 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Wypłata świadczenia może być również zawieszona, jeśli przekroczenie będzie wyższe niż 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Te przychody są brane pod uwagę
Informacja o przychodach jest niezbędna, aby Zakład Ubezpieczeń Społecznych mógł ustalić, czy wypłacał świadczenie w prawidłowej wysokości. Informacja o przychodach dotyczy m.in. wynagrodzeń z umowy o pracę, umowy zlecenia, a także przychodów z prowadzonej działalności gospodarczej oraz z tytułu pełnienia funkcji członka rady nadzorczej.
- Przychody są rozliczane na podstawie zaświadczenia wydanego przez zakład pracy emeryta lub rencisty. Natomiast osoby prowadzące działalność gospodarczą składają własne oświadczenie, w którym deklarują podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne jako swój przychód - zaznacza Krystyna Michałek, regionalny rzecznik ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.
Aby ZUS mógł rozliczyć świadczenie w najkorzystniejszy sposób (rocznie lub miesięcznie), warto przedłożyć zaświadczenie o wysokości zarobków osiągniętych w poszczególnych miesiącach. Nawet jeśli w niektórych miesiącach limit został przekroczony, a w innych nie został osiągnięty, roczne rozliczenie może nie wiązać się z żadnymi konsekwencjami finansowymi.
Oni nie muszą rozliczać przychodu
Co do zasady emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn, mogą dorabiać bez ograniczeń i nie muszą informować ZUS-u o wysokości swoich zarobków.
- Warto jednak pamiętać, że osoby, które osiągnęły wiek emerytalny w 2024 roku i były na wcześniejszej emeryturze, muszą rozliczyć się z ZUS-em z dochodów uzyskanych w miesiącach poprzedzających ukończenie tego wieku - mówi Krystyna Michałek.
Limity dotyczące dorabiania nie dotyczą osób pobierających rentę rodzinną, które mają także ustalone prawo do emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Ponadto świadczeniobiorcy otrzymujący emeryturę częściową, rentę inwalidy wojennego lub wojskowego, których niezdolność do pracy jest związana ze służbą wojskową, a także osoby pobierające rentę rodzinną po takich inwalidach, nie muszą przedkładać zaświadczeń o wysokości swoich przychodów.
Uczniowie szkół ponadpodstawowych oraz studenci, którzy nie ukończyli 26. roku życia, a pobierają rentę rodzinną i są zatrudnieni na umowie zlecenia lub agencyjnej, również nie są zobowiązani do składania informacji o swoich zarobkach, jakie osiągnęli w minionym roku.
Masz pytania dotyczące PIT-ów? Zadzwoń 18 lutego
Osoby, które mają wątpliwości, czy powinny rozliczać się samodzielnie czy ZUS zrobi to za nie, mogą skorzystać jutro z dyżuru. Można też będzie uzyskać informacje m.in. na temat zasad rozliczenia podatku dla osób pobierających emerytury i renty. Ponadto eksperci podpowiedzą, z jakich ulg podatkowych mogą skorzystać emeryci i renciści.
Na pytania odpowiedzą: Joanna Cyranowska z bydgoskiego oddziału ZUS oraz Joanna Rutkowska i Monika Kaiser z Trzeciego Urzędu Skarbowego w Bydgoszczy.
Dzwonić można we wtorek, 18 lutego, w godz. 11-13, pod numer bezpłatnej infolinii 800 170 755. Pytania można również wysyłać mailem pod adresem: [email protected]
Tak można sobie podwyższyć emeryturę. ZUS zdradził nam popularne triki
