Komentarz autorki
Dopiero teraz uświadomiłam sobie, jak skomplikowaną architekturę mamy w Toruniu. Unikalną w skali kraju, bo w ratuszu nie da się oddzielić jednej wystawy od drugiej. Za to dyrekcja dba o naszą edukację. Cztery razy w roku mamy Noc w Muzeum. Społeczeństwo za darmo może zobaczyć nasze skarby. Tłumy "walą drzwiami i oknami". Dlaczego? Zwyczajnie: nie mają innej okazji.
Czy toruńskie muzeum raz w tygodniu powinno udostępnić bezpłatne zwiedzanie wszystkich wystaw stałych?
- Jeszcze kilka lat temu, z tego co pamiętam, Ratusz Staromiejski można było zwiedzać za darmo w środy - opowiada torunianka Daria Kamińska. - Z dużym zdziwieniem dowiedziałam się niedawno, że takiej możliwości dziś nie ma. Szkoda.
Dom Kopernika i Ratusz Staromiejski to dwa, najbardziej oblegane obiekty toruńskiego Muzeum Okręgowego. Miejsce urodzenia słynnego astronoma odwiedza rocznie ok. 70 tys. osób, do ratusza zagląda dziennie 200 do 300 osób. Zgodnie z art. 10 ustawy o muzeach na wystawy stałe wstęp powinien być bezpłatny raz w tygodniu. Ale nie jest. Za wejście do Domu Kopernika zapłacimy od 7 do 10 zł. W ratuszu bilety kosztują od 6 do 10 zł. Ze strony internetowej Muzeum Okręgowego zwiedzający dowie się, że wstęp we środy jest płatny, tak jak i w inne dni tygodnia. Dlaczego?
Dyrektor: Ustawy nie łamię
Zapytaliśmy o to dyrekcję toruńskiego muzeum. - Jesteśmy wielodziałowym muzeum, udostępniamy bezpłatnie raz w tygodniu Kamienicę pod Gwiazdą, Muzeum Eskenów i Muzeum Podróżników - wyjaśnia dyrektor instytucji Marek Rubnikowicz. - W związku z tym, że nie da się wydzielić pewnych segmentów w Domu Kopernika i Ratuszu Staromiejskim tak, by oddzielić wystawy stałe od wystaw czasowych, obiekty nie są udostępniane bezpłatnie raz w tygodniu.
Dyrektor tłumaczy też, że są poważne problemy techniczne, by wprowadzić bezpłatne zwiedzanie w tych obiektach w najbliższym czasie. Barier, zdaniem Rubnikowicza, nie uda się usunąć w ciągu najbliższych kilku lat. Dyrektor przekonuje, że taką sytuację zastał, kiedy obejmował stanowisko kilka lat temu.
- Jak zatem będzie wyglądać bezpłatne zwiedzanie ratusza podczas Nocy w Muzeum? Czy oprócz stałych eksponatów będziemy mogli obejrzeć wystawę czasową i dzieło Rembrandta? - zapytaliśmy dyrekcję w piątek, przed sobotnim zwiedzaniem. - Na czas tego wydarzenia sala ze zbiorami książąt Czartoryskich będzie zamknięta - informuje Rubnikowicz.
Mamy w Toruniu obraz Rembrandta. "Pejzaż z miłosiernym Samarytaninem" w Muzeum Okręgowym!
Inni bariery przełamują?
Muzeum Okręgowe to niejedyna instytucja, która ma ekspozycje rozproszone w wielu budynkach. Jak sobie radzą inne placówki z wypełnianiem zapisów ustawy? W bydgoskim Muzeum Okręgowym dzień wolny od opłat to sobota. Szefostwo tej instytucji nie oddziela też wystaw czasowych od stałych. Na wszystkie zwiedzający dostaje jeden bilet, a w sobotę zwiedzanie całości zbiorów jest bezpłatne. Dlaczego?
- My nie kombinujemy, żadnych cudactw nie wprowadzamy i pracujemy zgodnie z ustawą - tłumaczy Michał Woźniak, szef bydgoskiego muzeum. - Proszę sobie przeczytać ustawę. Ma być dzień bezpłatny, to jest.
Muzeum Narodowe w Warszawie bezpłatnie udostępnia zwiedzanie stałych ekspozycji we wtorki. Co się dzieje, gdy w muzeum są inne wystawy?
- Ci, którzy zwiedzają stałe ekspozycje są kierowani przez pracowników na odpowiednie piętra - mówi Katarzyna Wakuła, rzeczniczka instytucji. - Jeśli ktoś ma ochotę na zwiedzanie czasowych wystaw, musi kupić bilet, który sprawdza później nasz pracownik przy wejściu na salę.
Podobnie sytuacja ma się w Muzeum Etnograficznym w Toruniu. Tu także dyrekcji udaje się oddzielić wystawy czasowe od stałych. Sprawą postanowiliśmy zainteresować Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Niestety, do dziś nie udało nam się uzyskać odpowiedzi na pytanie, czy dyrekcja toruńskiego Muzeum Okręgowego łamie zapisy ustawy. Do sprawy wrócimy.
Czytaj e-wydanie »