Czytelnik poinformował mnie o stanie dróg wiodących do Solca. Sprawdziłem. Miał rację. Droga przez Łęgnowo jest dla kamikadze. I faktycznie trzeba jechać tam wolniej (slalomem między dziurami), niż wskazują znaki ograniczenia prędkości.
Znacznie lepiej już jechać przez Otorowo (tędy wracałem do Bydgoszczy). Niestety, najgorzej jest na trasach gminnych, a więc nadzorowanych przez Bydgoszcz.
- Na naszej części drogi do Solca zrobiliśmy remont w zeszłym roku - powiedział nam starosta bydgoski Wojciech Porzych. - Pozostało nam do wykonania 490 metrów. Remontem kapitalnym w Otorowie zajmiemy się w tym roku. Zbudujemy tam również ścieżkę rowerową.
A w bydgoskiej części dróg wylotowych do Sola Kujawskiego? Rozmawialiśmy o tym z Krzysztofem Kosiedowskim, rzecznikiem prasowym Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. Oto co nam powiedział:
- Znamy stan dróg prowadzących do Solca. Są fatalne. Złożyliśmy aplikację na dofinansowanie remontu kapitalnego z tzw. schetynówek. Czekamy teraz na rozstrzygnięcie. Mamy nadzieję, że uzyskamy pieniądze na te remonty. Na razie przystąpiliśmy już do remontów cząstkowych naszych ulic. Kilkanaście ekip non stop łata dziury. Trudno powiedzieć, kiedy zajmą się trasami w stronę Solca. Mogę tylko obiecać, że połatają dziurawe jezdnie w najbliższych czasie.
Nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać pana Krzysztofa za słowo.