Spotkanie, podczas którego uczestnicy mają się integrować, zaplanowano na 15 października w Wąbrzeskim Domu Kultury.
- Chcemy z każdym spokojnie porozmawiać, zapytać o oczekiwania - mówi Zofia Brzezińska, prezes koła Polskiego Związku Niewidomych w Wąbrzeźnie.
Zofia Brzezińska zjazd organizuje po raz pierwszy, odkąd w czerwcu formalnie została prezesem koła. Nieformalnie, obowiązki te przejęła w styczniu. Do związku należy od 20 lat. Jest osobą słabowidzącą. - Chcemy, aby niewidzący i słabowidzący wyszli z domów i nie czekali aż ktoś im pomoże - dodaje Brzezińska.
Wymieniają dach na „dwójce” w Wąbrzeźnie. Chcą zdążyć przed powrotem dzieci
Zorganizowanie takiego spotkania dla ponad setki osób: kawy, ciast, muzyka, który będzie grał będzie kosztowało - szacunkowo - ponad 5 tys. zł. Zarząd koła PZN w Wąbrzeźnie, ma na ten cel własne pieniądze, ale poszukuje także wsparcia, a - jak dodaje Zofia Brzezińska - sponsorów trudno jest pozyskać.
Koło otrzymało jak dotychczas dofinansowanie z miasta Wąbrzeźno (800 zł) i gminy Ryńsk (1 tys. zł). Czekają jeszcze na decyzję starostwa. Oprócz pozyskiwania pieniędzy, członkowie koła muszą zadbać o każdy szczegół spotkania.
Wczoraj Zofia Brzezińska szukała cukierni, która dostarczy na spotkanie słodycze, najlepiej bezpłatnie. W prowadzeniu dokumentacji pomaga jej Judyta Filińska. Ale prezes Brzezińska podkreśla, że przygotowania to praca wielu osób.
Nasz region bliżej morza, czyli pociągiem z Bydgoszczy na Hel.
