Zobacz wideo: Będzie wakacyjny boom? Polacy stęsknieni za podróżami.
Jeżdżące po ulicach Żnina piękne samochody i mieszkańcy a także goście zjeżdżający do naszego miasta także spoza regionu, tłumy w Cukrowni Żnin - taki widok niejednego zainteresował. Wszystko przez to, że do miasta przyjechali uczestnicy wyprawy "Positive Ways. Polska dla hospicjum 2021". Było to około siedemdziesięciu luksusowych samochodów marek: BMW, McLaren, Mercedes, Masseratti czy Porsche. Nie da się ukryć, że zabytkowa, niedawno odrestaurowana, dawna żnińska fabryka cukru przyciąga miłośników motoryzacji. Gościli tam m.in. miłośnicy kabrioletów, mercedesów i innych pojazdów.
Czym jest "Positive Ways.."? Jak sami o sobie piszą, akcja została zainicjowana w 2013 roku i od tej pory corocznie skupia ludzi, którzy posiadają sportowe samochody, chcą przeżyć zapierające dech w piersiach motoryzacyjne wyprawy, a także pomóc potrzebującym dzieciom.
Tegoroczny rajd przez całą Polskę rozpoczął się w piątek (18.06.2021) od wyjazdu z Krakowa. W kolejne dni była Warszawa, Poznań, a w poniedziałek Żnin. We wtorek rano uczestnicy wyprawy wyjechali do Kołobrzegu. Tam, nad Bałtykiem, zakończą tegoroczną przygodę. Cała trasa liczyła około 1000 kilometrów, a zatrzymano się w sześciu miastach, w tym w Żninie. W rajdzie wzięło udział sto osób.
Koszty wyprawy jednego samochodu są duże. Wynoszą 15 300 zł. Z czego 1000 zł zostanie przekazane na potrzebujące dzieci. Na co zatem zbierane są pieniądze w czasie tegorocznej, sześciodniowej wyprawy?
Za zebrane pieniądze organizatorzy mają zamiar zrobić wiele dobrego. Chcą wyremontować dwa domy samotnej matki w Poznaniu oraz w Kiekrzu. Chcą także dać pieniądze na badania dzieci z wielkopolskich Domów Samotnej Matki. Ich celem jest także finansowa pomoc dla chorej dziewczynki.
- Chcemy pomóc również chorej na SMA1 Marysi, która potrzebuje niebagatelnej sumy 9 mln, aby żyć – mówią organizatorzy.
Ile zabrano w sumie, to będzie wiadomo na zakończenie rajdu w Kołobrzegu. Jednakże Positive Ways zdradziło wyjeżdżając z Warszawy, że mają ponad 600 tys. zł.
