Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobre Chleb ważny, igrzysta też

Jolanta Młodecka
Piknik europejski w Dobrem
Piknik europejski w Dobrem
Maj i czerwiec to miesiące do ostatniego weekendu wypełniane imprezami. Różne "dni", zabawy ludowe, przeglądy, festyny, koncerty, organizowane są przede wszystkim w plenerze. Bo nie samym chlebem człowiek żyje...

Tak jak w Dobrem, gdzie niedawno - na miejskim stadionie, ale nie tylko - zorganizowano "Piknik europejski". Kolejne imprezy odbędą się już w nowych pomieszczeniach Gminnego Ośrodka Kultury. Dokładniej - odnowionych, bo pomieszczenia te gmina przejęła pod byłej cukrowni. To potężny obiekt, około 1500 metów powierzchni.
Sala na trzysta osób

- To, co mogliśmy zrobić we własnym zakresie, zrobiliśmy własnymi siłami - mówi Robert Stranc, szef GOK w Dobrem. - Przed nami jeszcze poważne prace remontowe, wymiana okien, podłóg, remont elewacji, ogrzewania i tym podobne. Lada dzień ogłoszony zostanie przetarg na wykonanie tych prac. Mamy nadzieję, że wykonawca upora się z nimi do jesieni. Wówczas się przeprowadzimy...
Władze Dobrego dobrze wykorzystały szansę, zabiegając o przejęcie obiektu po byłej cukrowni. Postarali się też o fundusze na remont - 400 tys. złotych z Urzędu Marszałkowskiego, i oczywiście pieniądze z gminnej kasy.

Przeprowadzka z obecnej siedziby GOK w budynku Urzędu Gminy zaplanowana jest na jesień, a jest co przeprowadzać. Nie tyle w sensie materialnym, co merytorycznym.
Ośrodek prowadzi typową dla podobnych placówek działalność - dla dzieci, dorosłych, różnych organizacji - rzecz w intensywności działań i tym, jak wiele osób dzięki temu ma możliwość uczestniczyć w życiu kulturalnym gminy.

Dzieci i młodzież mają możność wyżyć się w różnych sekcjach, muzycznej, teatralnej, plastycznej, itp. Swój symboliczny kąt mają tu członkowie różnych organizacji: emeryci i renciści, wędkarze, działa Gminna Rada KGW, stowarzyszenie "Promyk nadziei".
Funkcja integracyjna jest jedną z najważniejszych w działalności GOK: - Przykładem takiej działalności są na przykład "sołtysiady", cieszące się wielkim zainteresowaniem imprezy organizowane w sołectwach - dodaje Robert Stranc.

Za co to wszystko, za czyje pieniądze?
Robert Stranc wymienia cztery źródła ich finansowania: budżet gminy, fundusze unijne, pieniądze z Banku Światowego na program integracyjny, wreszcie własną działalność gospodarczą.
O wszystkie trzeba się starać, pisać dobre projekty, jak w przypadku niezwykle udanej, trzydniowej imprezy pod hasłem "Piknik europejski". Przez trzy dni mieszkańcy Dobrego mogli wybierać w różnych imperezach. Największa odbywała się na murawie stadionu sportowego. Zaprezentowały się zespoły działające przy GOK, były konkursy, zabawy z nagrodami, regionalne stoiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska