https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dobrzyń nad Wisłą. Burmistrz nie wymeldował Stanisława Golasińskiego

(goz)
Burmistrz Ryszard Dobieszewski
Burmistrz Ryszard Dobieszewski
Stanisław Golasiński, prezes Dobrzyńskiej Wspólnoty Samorządowej nie zostanie wymeldowany z Dobrzynia nad Wisłą. Burmistrz postanowił umorzyć postępowanie w tej sprawie.

Pod koniec ubiegłego roku Ryszard Dobieszewski(PSL wszczął postępowanie o wymeldowanie Stanisława Golasińskiego. Co było powodem tej decyzji? Jak się okazuje, zgłaszane do burmistrza wątpliwości, czy prezes Dobrzyńskiej Wspólnoty Samorządowej, który na tym terenie prowadzi działalność polityczną, rzeczywiście jest mieszkańcem Dobrzynia nad Wisłą.

Stanisław Golasiński jest zameldowany na stałe w Dobrzyniu nad Wisłą, a na pobyt czasowy we Włocławku. W Dobrzyniu przez wiele lat prowadził działalność gospodarczą. Tu ma zabudowaną działkę. Ale nie jest pupilem burmistrza Dobieszewskiego, ma też wielu przeciwników w tutejszym samorządzie.

Czy to odwet?

Swego czasu władze gminy powołując się na zapis w statucie Rady Miejskiej nie pozwoliły Stanisławowi Golasińskiemu uczestniczyć w pracach jednej z komisji. Prezes Dobrzyńskiej Wspólnoty Samorządowej poskarżył się do wojewody. Wojewoda nakazał dokonanie korekty w statucie.

Po jednej z sesji, w której prezes Golasiński zabierał głos w sprawie nieprzyznania części poszkodowanym mieszkańcom odszkodowań za gradobicie, dowiedział się, że wszczęte zostało postępowanie o jego wymeldowanie. Tę decyzję potraktował jako odwet za to, że zajmuje się działalnością polityczną.

Ryszard Dobieszewski zaprzeczał jakoby procedura zmierzająca do wymeldowania Stanisława Golasińskiego była formą odwetu i tłumaczył , że chodzi tylko o uregulowanie spraw meldunkowych.

Tymczasem, jak się dowiedzieliśmy, w samorządzie dobrzyńskim zasiadają radni, którzy nie mają uregulowanych tych spraw , to znaczy gdzie indziej są zameldowani, a pod innym adresem przebywają.

Nieważne, że nie nocuje

Ostatecznie po rozeznaniu sprawy burmistrz postanowił postępowanie umorzyć. Uznał bowiem, że Stanisław Golasiński nie opuścił miejsca stałego pobytu w Dobrzyniu nad Wisłą. Zgodnie z ustawą "pobytem stałym" jest zamieszkiwanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego przebywania". - Dla ustalenia faktu opuszczenia miejsca pobytu stałego nie jest wystarczające, że ktoś w danym lokalu nie nocuje - czytamy w uzasadnieniu. Dla urzedników ważne było, że pozostawił tu trochę swego majątku i ma stały dostęp do lokalu. Co więcej, utrzymuje kontakty z sąsiadami.

Stanisław Golasiński nadal więc będzie mieszkańcem Dobrzynia.

Komentarze 26

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
druhna10
W dniu 05.04.2010 o 15:43, Wyborca napisał:

Pożyjemy,zobaczymy; Nie był bym taki pewny,ja też wsłuchuje się w głosy ludzi .


Zgadzam się pożyjemy,zobaczymy.
W
Wyborca
W dniu 05.04.2010 o 14:27, Gość napisał:

Już dzis wiem ze go wybiora.


Pożyjemy,zobaczymy; Nie był bym taki pewny,ja też wsłuchuje się w głosy ludzi .
G
Gość
W dniu 05.04.2010 o 13:21, Wyborca napisał:

Bez dobrej przeszłości,nie ma dobrej teraźniejszości,no to niech kandyduje te TW Elektron,zobaczycie co zrobią z nim wyborcy.


Już dzis wiem ze go wybiora.
W
Wyborca
W dniu 05.04.2010 o 11:05, druhna10 napisał:

Z tego co widzę i czytam to nie tylko Temida3 nam kukułcze jajo podrzuca.Zapomniałeś Margo jak o stypendium szkolne się bulwersowałeś ,gdzie byłeś jak My Dobrzyniaki w 2005r. domagaliśmy się od Bendera zwrotu stypendium dla naszych dzieci on wtedy sprawę zamiótł pod dywan,dopiero ten jak go wpisałeś na forum ELEKTRON wypłacił wszystkim dzieciom zaległe pieniądze tak samo jak dodatki stażowe do pensji wraz z odsetkami.Liczą się obecne czyny a nie przeszłość.


Bez dobrej przeszłości,nie ma dobrej teraźniejszości,no to niech kandyduje te TW Elektron,zobaczycie co zrobią z nim wyborcy.
G
Gość
W dniu 05.04.2010 o 11:05, druhna10 napisał:

Z tego co widzę i czytam to nie tylko Temida3 nam kukułcze jajo podrzuca.Zapomniałeś Margo jak o stypendium szkolne się bulwersowałeś ,gdzie byłeś jak My Dobrzyniaki w 2005r. domagaliśmy się od Bendera zwrotu stypendium dla naszych dzieci on wtedy sprawę zamiótł pod dywan,dopiero ten jak go wpisałeś na forum ELEKTRON wypłacił wszystkim dzieciom zaległe pieniądze tak samo jak dodatki stażowe do pensji wraz z odsetkami.Liczą się obecne czyny a nie przeszłość.


Temida pisze o samej esensji, a Ty minimalizujesz znaczenie tych spraw.
d
druhna10
W dniu 02.04.2010 o 23:34, margo napisał:

Jak tak sobie czytam, to widzę, że w Dobrzyniu kupa "harcerstwa" tylko jakoś prawdziwych harcerzy nie widać a tym pseudo harcerzom w głowie zloty i spotkania, najlepiej za pieniądze podatników. Jednak czasy się zmieniły i brak sponsora, chyba , że ELEKTRON grosza nie poskąpi, a tak naprawdę to SB go do współpracy nie zmuszało skusiły go wyjazdy do Belgii, podróże kształcą ?????


Z tego co widzę i czytam to nie tylko Temida3 nam kukułcze jajo podrzuca.Zapomniałeś Margo jak o stypendium szkolne się bulwersowałeś ,gdzie byłeś jak My Dobrzyniaki w 2005r. domagaliśmy się od Bendera zwrotu stypendium dla naszych dzieci on wtedy sprawę zamiótł pod dywan,dopiero ten jak go wpisałeś na forum ELEKTRON wypłacił wszystkim dzieciom zaległe pieniądze tak samo jak dodatki stażowe do pensji wraz z odsetkami.Liczą się obecne czyny a nie przeszłość.
G
Gość
W dniu 03.04.2010 o 10:41, Gość napisał:

I tacy jak ten Temida są najgorsi,pochodzi z naszej gminy,liznął trochę szkoły,pewnie ojcowizny się pozbył i teraz psy wiesza na swoich stronach.


Zły to ptak, co własne gniazdo kala.
G
Gość
W dniu 02.04.2010 o 21:35, druhna10 napisał:

Moja drużyna i ja należeliśmy do innej chorągwi i w innym mieście,a 1968r. moja królową była druga z największych rzek w Polsce,gdzie jako malutkie dziecko chodziłam z mamą na spacer.Teraz moją królową jest pierwsza z największych rzek gdzie teraz ja z moimi dziećmi chodzę na spacer.,i jestem z tego dumna ,że jestem mieszkanką Dobrzynia,a Ciebie Temida3 itp. nie zapraszam do nas ,bo Ty nie masz bladego pojęcia o naszym lokalnym czyli miejsko-gminnym patriotyżmie ,potrafisz tylko kpić ,jesteś faktycznie w dołku narcystycznym,a może więcej.


I tacy jak ten Temida są najgorsi,pochodzi z naszej gminy,liznął trochę szkoły,pewnie ojcowizny się pozbył i teraz psy wiesza na swoich stronach.
m
margo
Jak tak sobie czytam, to widzę, że w Dobrzyniu kupa "harcerstwa" tylko jakoś prawdziwych harcerzy nie widać a tym pseudo harcerzom w głowie zloty i spotkania, najlepiej za pieniądze podatników. Jednak czasy się zmieniły i brak sponsora, chyba , że ELEKTRON grosza nie poskąpi, a tak naprawdę to SB go do współpracy nie zmuszało skusiły go wyjazdy do Belgii, podróże kształcą ?????
d
druhna10
zastępowym nigdy nie byłeś może chciałeś,ale ci się nie udało zastępowi zapałkami się nie bawią.
d
druhna10
W dniu 02.04.2010 o 22:38, Gość napisał:

Ojoj! To Druhna nie spała w tym namiocie z Temidą?


Temida i namiot chyba miał parasol ale ochronny przed ............. może słońcem?
z
zastępowy
W dniu 02.04.2010 o 21:38, Gość napisał:

Ojoj! To Druhna nie spała w tym namiocie z Temidą?



Z druhną spał druh Boruch !! ale już też nie ma drucha Bo rucha !
G
Gość
W dniu 02.04.2010 o 21:35, druhna10 napisał:

Moja drużyna i ja należeliśmy do innej chorągwi i w innym mieście,a 1968r. moja królową była druga z największych rzek w Polsce,gdzie jako malutkie dziecko chodziłam z mamą na spacer.Teraz moją królową jest pierwsza z największych rzek gdzie teraz ja z moimi dziećmi chodzę na spacer.,i jestem z tego dumna ,że jestem mieszkanką Dobrzynia,a Ciebie Temida3 itp. nie zapraszam do nas ,bo Ty nie masz bladego pojęcia o naszym lokalnym czyli miejsko-gminnym patriotyżmie ,potrafisz tylko kpić ,jesteś faktycznie w dołku narcystycznym,a może więcej.


Ojoj! To Druhna nie spała w tym namiocie z Temidą?
d
druhna10
W dniu 31.03.2010 o 21:46, temida3 napisał:

.." harcerz z harcerką, z harcerką harcerz, harcerz z harcerką ...( harcują...)Rozwinięcie: Pamiętasz taki zlot w 1968 w Dobrzyniu...Spalismy w L.O. i pod dużym namiotem na boisku... Wieczorem " podziwialismy festiwal żywych ogni" Nieomal jak w Sydney na sylwestra... Da j pokój druhno zastępowa Temu panu... Burmistrza macie madrego... a że gdzieś tam kiedyś zbłądził( bo stchórzył) - to po chrzesciajńsku- wybaczcie i " Aleleluja i do Wisły..." Teraz macie podobno promenadę jak w Toruniu bulwary... Do Wisły z " górki" i nad Wisłę pod rękę z harcerzem(...) Dobrzynianko... Dawno nie byłem nad królową ...., a moze zaprosisz mnie... Co prawda już " schodzę w dół" , ale jeszcze podobno dosc ( poprawnie- prawie przystojnie) sie prezentuję!!!


Moja drużyna i ja należeliśmy do innej chorągwi i w innym mieście,a 1968r. moja królową była druga z największych rzek w Polsce,gdzie jako malutkie dziecko chodziłam z mamą na spacer.Teraz moją królową jest pierwsza z największych rzek gdzie teraz ja z moimi dziećmi chodzę na spacer.,i jestem z tego dumna ,że jestem mieszkanką Dobrzynia,a Ciebie Temida3 itp. nie zapraszam do nas ,bo Ty nie masz bladego pojęcia o naszym lokalnym czyli miejsko-gminnym patriotyżmie ,potrafisz tylko kpić ,jesteś faktycznie w dołku narcystycznym,a może więcej.
t
temida3
W dniu 02.04.2010 o 21:57, Gość napisał:

Widzę, że bardzo tęsknisz za PRL - lem. Nie możesz się odnaleść w dzisiejszych czasach.



W Waszej Gminie- na pewno NIE!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska