Negocjacje na temat długu szpitala wobec "Therapeutiki" były trudne, ale zakończyły się sukcesem. Zastępca dyrektora ds. medycznych Maciej Polasik przystał na częściową spłatę zadłużenia. - Kwota jest znacząca, zresztą dla nas liczy się każdy grosz - powiedział nam właściciel "Therapeutiki" Tomasz Ossowski.
To nie koniec
"Therapeutica" zobowiązała się świadczyć usługi do 9 października w Chojnicach, do końca roku w Czersku - tak, jak to wynikało z wcześniejszych umów. - Nie jest to koniec kłopotów - ma świadomość Ossowski. - Ważne jest jednak to, że obie strony chcą się dogadywać. Nie jesteśmy nastawieni roszczeniowo, ale chcemy uzyskać to, co się nam należy.
Bez wypłaty
Z przebiegu wydarzeń ucieszą się pracownicy "Therapeutiki", którzy wcześniej skarżyli się nam, że nie mają za co żyć. - Dyrekcja szpitala chyba nie wie, jak to jest być przez trzy miesiące bez wypłaty - psioczyli. - Nie mieć na obiad dla dziecka, na zapłacenie rachunków. Jeśli myśli, że ich stary samochód, który powinien już dawno pójść na złom, obsłuży cały powiat, to się bardzo myli.
