Grupę Nowy Szpital tworzy obecnie 10 lecznic. Wszystkie stały się częścią spółki w podobnych okolicznościach. Inwestorzy przejmowali zadłużone i deficytowe placówki publiczne. Potem wprowadzali nowe rządy, zwykle przynoszące poprawę kondycji finansowej. Szpital w Świeciu był jednym z pierwszych, gdzie sprawdzano w praktyce nową taktykę zarządzania. Zdobyte doświadczenia wykorzystywano w kolejnych nabytkach, także w Wąbrzeźnie.
Jedną z najnowszych koncepcji szefów spółki jest połączenie szpitali w Świeciu i Wąbrzeźnie. Z czym może się to wiązać? Przede wszystkim lecznice występujące jako jedna, miałyby większe możliwości podczas corocznych negocjacji z NFZ warunków kontraktu na świadczenie usług. Z pewnością też zostałaby ograniczona liczba pracowników administracyjnych. Dla tych ostatnich oznaczałoby to zwolnienia, dla firmy - oszczędności.
To te najbardziej oczywiste aspekty stworzenia większego organizmu. Szczegóły nie są jednak znane. Tak przynajmniej utrzymuje wicestarosta świecki. - Jesteśmy dopiero na etapie wstępnych rozmów na ten temat - mówi Barbara Studzińska. - Nie trudno znaleźć uzasadnienie dla celowości takiego połączenia, ale zanim podejmiemy decyzję o ewentualnej zgodzie, chcemy wiedzieć więcej o konsekwencjach takiej zmiany. Przede wszystkim, z czym będzie się to wiązać zarówno dla pacjentów jak i pracowników.
Szefowie spółki nie określili terminu, w jakim spodziewają się odpowiedzi Rady Powiatu Świeckiego. To może oznaczać, że sprawa nie jest tak paląca. Jest jednak mało prawdopodobne, aby zaniechali swoich planów, chyba że 2013 rok przyniesie jakieś nieoczekiwane zmiany na rynku usług medycznych.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »