Dokąd Polacy udadzą się na święta i Nowy Rok? Często na zimowy wypoczynek wybieramy kraje zachodnie

Okres świąt Bożego Narodzenia wielu z nas wykorzystuje na to, by celebrować je poza granicami kraju. Wedle analizy Kiwi.com, firmy travel tech i jednej z wiodących wyszukiwarek tanich lotów, najwięcej użytkowników na podróż wybrało datę 22 grudnia, a niewiele mniej na pokład samolotu wsiądzie w samą Wigilię.

Może wydawać się zaskakujące, że zimą, kiedy doskwiera nam zazwyczaj brak słońca, krótkie dni lub niższe temperatury, wiele osób decyduje się na wyjazd do krajów skandynawskich i Europy Zachodniej. Zima pod względem cenowym to doskonały czas na organizację dalszych i dalekich podróży, wielu użytkowników z Polski zdecydowało się na wyjazd do USA czy Kanady.

Święta Bożego Narodzenia rządzą się swoimi zasadami. Jest to jeden ze szczytów sezonu w ciągu roku, kiedy bilety lotnicze są zwykle droższe, dlatego warto kupić je z odpowiednim wyprzedzeniem.

Dane Kiwi.com wskazują, że polscy użytkownicy są tego świadomi. 66 proc. z nich rezerwacji dokonała z wyprzedzeniem od 21-60 dni przed planowaną podróżą. Choć w tym roku średnia cena lotu na krótkich trasach jest nieco wyższa (81,5 euro) niż w 2022 roku (74 euro), to pasażerowie dołożyli wszelkich starań, by za bilet oraz usługi dodatkowe, jak dodatkowy bagaż czy wybór miejsca, zapłacić poniżej 100 euro.

Co ciekawe, w tym roku najwięcej użytkowników na podróż wybrało czas okołoświąteczny i datę 22 grudnia, a niewiele mniej na pokład samolotu wsiądzie w samą Wigilię, 24 grudnia.

Kiwi.com sprawdziła najczęściej wybierane przez podróżujących kierunki na świąteczne wojaże. Słoneczna i stosunkowo ciepła o tej porze roku Hiszpania oraz Włochy znalazły się w czołówce, a tuż za nimi Wielka Brytania, Norwegia, Francja, a także Niemcy. Wśród top 20 kierunków znalazły się również Malta, Grecja i Turcja.

W nadchodzące święta najwięcej z nas będzie podróżować z Warszawy do Paryża, Wiednia, Barcelony, Mediolanu, Budapesztu i Londynu.

Co drugi podróżujący z Kiwi.com w miejscu docelowym ma zamiar spędzić około 3 dni, a co piąty około tygodnia - nieco dłużej, niż w ubiegłym roku.