Gospodarz poniedziałkowej konferencji "Dokąd zmierza WPR?" zwrócił uwagę na ocenę naszej prezydencji, która została określona jako jedna z najlepszych.
To nie tylko jedna z najlepszych, ale i najsmaczniejsza prezydencja - powiedział minister Sawicki. - Bardzo dobrze wykorzystaliśmy też minione pół roku na promocję polskiej żywności.
W czasie naszej prezydencji staraliśmy się być państwem neutralnym, obiektywnym - podkreślił i dodał - oponentom przypominam, iż czas załatwiania skończył się w Polsce w 1989 roku. We wrześniu zaproponowałem przeprowadzenie publicznych debat na temat reformy Wspólnej Polityki Rolnej. Odbyły się już trzy takie debaty, a dyskusja tak naprawdę dopiero się rozpoczyna.
W ocenie ministra nowa WPR musi dać odpowiedź na wyzwania współczesności. Musi uczynić europejskie rolnictwo konkurencyjnym, innowacyjnym i zdolnym do rozwoju.
Podsumowując ostatnie sześć miesięcy minister przypomniał, że w tym czasie udało się "rozbroić" mniejszość blokujacą w sprawie pomocy żywnościowej dla najuboższych mieszkańców Unii, dla blisko 18 mln ludzi. Ta pomoc będzie kontynuowana w latach 2012 i 2013.
Odnosząc się do kwestii kwotowania produkcji mleka gospodarz konferencji przypomniał, że sprawa nie jest zamknięta, a Parlament Europejski dokona oceny tego rynku w roku 2012 i dopiero wówczas będą podejmowane decyzje.
Największym sprawcą nierówności i zakłóceń w równych warunkach konkurencji jest niesprawiedliwy system dopłat bezpośrednich - dodał. - Nowy system powinien opierać się na obiektywnych kryteriach, dla wszystkich takich samych, a nie na historycznych zaszłościach (...).
Polska prezydencja to był tylko wstęp do tego, co się będzie działo w ciągu najbliższych dwóch lat - powiedział minister Marek Sawicki.
Lokalny portal przedsiębiorców