Zdaniem naszego rozmówcy, pod rządami dyrektor Burc wiele się zmieniło na lepsze.
Po 15 latach szpital będzie miał nowego dyrektora. Jest konkurs
- Zastanawiam się, kto obejmie tę funkcję w tych coraz trudniejszych dla służby zdrowia czasach? Pomyślałem, że mógłby to być nasz chełmiński lekarz Jarosław Chlipała.
Były radny chce leczyć, a nie zarządzać
Chełmnianin wskazuje, że doktor Chlipała ma doświadczenie w pracy w samorządzie.
- Był w Radzie Powiatu Chełmińskiego, więc i na tej płaszczyźnie zdobył doświadczenie - dodaje Czytelnik. - Mogę o nim - z kontaktów pacjent - lekarz mówić tylko w superlatywach. Myślę, że jest idealnym kandydatem na dyrektora.
Niestety, ten, który jest dobrym kandydatem w oczach pacjentów, zarządzania palcówką nawet nie rozważał.
- Absolutnie nie jestem zainteresowany ta funkcją - mówi Jarosław Chlipała, który jest ordynatorem Oddziału Wewnętrznego szpitala w Chełmnie. - Nie rozważałem takiej możliwości, ponieważ bardzo lubię swoją pracę. Jestem lekarzem, chcę leczyć. Zarządzanie to zupełnie inny zawód, tu potrzeba dużej wiedzy z innych dziedzin, najlepiej ekonomisty. Lekarz może mu jedynie podpowiadać w kwestiach medycznych. Tak zarządza się w wielu szpitalach.
Chlipała menedżerowaniu mówi stanowcze „nie”.
- Nie chcę stracić kontaktu z medycyną - podkreśla lekarz z Chełmna. - Nigdy nie chciałem być dyrektorem. Radnym powiatowym już też nie jestem. Praca lekarza zajmuje mi bardzo dużo czasu, nie mam go już na pracę w samorządzie.
Do zobaczenia - nasze serialowe propozycje na wiosnę.