Magdalena Biejat najpierw prowadziła kampanię wyborczą na Targowisku Miejskim przy Szosie Chełmińskiej. Potem, ze współpracownikami, przeniosła się na starówkę. Wśród towarzyszących jej osób byli między innymi europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus, poseł Piotr Kowal i wicewojewoda kujawsko-pomorski Piotr Hemmerling.
- To osoba, którą znam od lat, z którą od lat współpracuję, razem chodziłyśmy na różne protesty przez ostatnie dziesięć lat. Znam ją z bardzo ciężkiej i merytorycznej pracy. To wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat. Od serca chcę powiedzieć, że Magdę uwielbiam. Uwielbiam jako osobę, jako kobietę, jako koleżankę. Nigdy się na niej nie zawiodłam. Gdyby ktoś mnie zapytał, w czyje ręce oddałabym najdroższe dla mnie rzeczy, to byłaby to ręce Magdy - zachwalała kandydatkę Lewicy na urząd prezydenta RP Magdalenę Biejat Joanna Scheuring-Wielgus.
Magdalena Biejat w Toruniu: "Wody Polskie do likwidacji!"
Kandydatka nawiązała do zmiennej pogody panującej na początku weekendu. Jej zdaniem to kolejny objaw zmian klimatu. Ich efektem ma być susza, która z kolei ma powodować coroczne straty w plonach w polskim rolnictwie sięgające 6,5 miliarda złotych. Według Magdaleny Biejat, to zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu i wpływa na wzrost ceny żywności.
- Dlatego konieczna jest zmiana systemu zarządzania gospodarką wodną w Polsce. Postuluję i wzywam do poparcia propozycji likwidacji Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie" i przekształcenie go w instytucję wyjętą spod nadzoru ministerstwa infrastruktury. Woda nie może być traktowana jak towar, ale jako zasóg gwarantujący bezpieczeństwo. Nie słuchajcie prawicowych polityków, takich jak Karol Nawrocki czy Sławomir Mentzen, którzy twierdzą, że kryzys klimatyczny to wymysł lewicy i że nie istnieje. Wody Polskie są współodpowiedzialne za to, że nie potrafimy sobie z tym kryzysem sobie radzić. Nie potrafiły sobie poradzić z zatruciem Odry i z zalaniem południa Polski w ubiegłym roku. Nie potrafią radzić sobie z retencją i zatrzymywaniem wody w glebie. Czas najwyższy przeprowadzić gruntowną reformę. Będę się tego domagać i będę stać na straży naszych wód. To nasza racja stanu - mówiła Magdalena Biejat.
Podczas jej wizyty w Toruniu pojawił się oczywiście temat piątkowego głosowania w Sejmie, podczas którego koalicjanci Lewicy, wbrew niej, przegłosowali obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
- Było to spowodowane kampanią Szymona Hołowni, który uparcie szuka sukcesu. Tyle że ten sukces skończy się zwiększeniem dziury w budżecie ochrony zdrowia, wydłużaniem się kolejek do lekarzy, zapaścią szpitali powiatowych. Lewica robiła wszystko, by tę zmianę zatrzymać i będzie nadal to robić. Szymon Hołownia i Rafał Trzaskowski przez ostatnie tygodnie tak mocno krytykowali Mentzena, a w piątek ręka w rękę z Konfederacją przegłosowali zmianę w finansowaniu systemu ochrony zdrowia, wprowadzając de facto - jego prywatyzację. Lewica ma plan zmian w tym systemie. Będziemy do niego przekonywać ministerstwo zdrowia. To plan likwidacji składki zdrowotnej i przejścia na finansowanie systemu ochrony zdrowia z budżetu państwa, w sposób systemowy i sprawiedliwy. Zresztą już teraz jest on finansowany z budżetu państwa, bo pieniędzmi z niego jest zasypywana dziura w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia. Skąd minister finansów weźmie kolejne pieniądze po zmniejszeniu składki dla przedsiębiorców? Gdzie będzie ciął wydatki? - pytała Magdalena Biejat.
Kandydatka Lewicy w Toruniu: o polityce migracyjnej i politycznym szantażu
Kandydatka Lewicy opowiedziała się za "bezpieczną i odpowiedzialną polityką migracyjną Polski".
- Polscy przedsiębiorcy na różnych spotkaniach proszą, by uregulować te sprawy, bo potrzebują rąk do pracy. W Polsce mamy niskie bezrobocie. Powinniśmy prowadzić politykę migracyjną, która zapobiegnie tworzeniu się gett, dzięki której migranci staną się pełnoprawnymi obywatelami, przy bezpiecznych granicach Polski - podkreślała kandydatka Lewicy.
Wymieniła ona sprawy załatwione przez Lewicę przez czas jej udziału w koalicji rządowej. To między innymi dodatkowy dzień urlopu dla rodziców wcześniaków, zwiększenie zasiłku pogrzebowego i jego waloryzacja, wprowadzenie wolnej od pracy Wigilii.
- Lewica dalej walczy, by przekonać, że warto na nią głosować. Proszę nie ulegać szantażom i nie głosować na mniejsze zło. Głosujcie na kandydatkę Lewicy i dajcie sygnał, że realizowanej przez to ugrupowanie polityki chcecie - dodała Magdalena Biejat.
