https://pomorska.pl
reklama

Dom kultury także na pl. Niepodległości? Jest rozważana taka opcja

Maria Eichler
Jedno jest pewne, obecny dom kultury i tak czeka kapitalny remont
Jedno jest pewne, obecny dom kultury i tak czeka kapitalny remont Maria Eichler
To o wiele tańszy wariant niż budowa Balturium

Przyjęty ostatnio wniosek na sesji rady miejskiej o podjęciu działań przez burmistrza w celu pozyskania obiektu przy pl. Niepodległości sugeruje, że radni doszli do wniosku, iż nie uda się pobudować nowego centrum kultury za 30 mln zł i że trzeba szukać alternatywy.

Owszem, samorządowcy przyznają, że trwają jeszcze jakieś poszukiwania funduszy i możliwości, by świetlana wizja nowego centrum się zmaterializowała, ale w odwodzie jest wpisany do Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego projekt termomodernizacji domu kultury, a teraz pojawił się oficjalnie pomysł zaanektowania pustych pomieszczeń frontu Wszechnicy.

- Czy to nie za duża przestrzeń na kulturalne funkcje - pytamy Antoniego Szlangę, szefa komisji komunalnej. - Nie - odpowiada. - Bo tam ma być nie tylko kultura, także na przykład była rozważana opcja ulokowania tu straży miejskiej, ZGM czy innych agend ratusza, bo magistrat pęka w szwach.
Jak się dowiadujemy, radni byli nawet na wizji lokalnej i wiedzą, że piwnicach byłoby świetne miejsce na przykład na restaurację, a łakomym kąskiem jest także dziewięć mieszkań, które byłyby do wydzierżawienia. Co do kultury - są tam sale, które świetnie nadają się na pracownie teatralne, plastyczne i taneczne. Plusem byłoby to, że wszystko - z administracją ChDK - byłoby skoncentrowane w jednym miejscu. A na Wzgórzu Ewangelickim pozostałaby jednie sala widowiskowo-kinowa, oczywiście cały obiekt musiałby przejść kapitalny remont.

Wstępne rozmowy z właścicielem frontu Wszechnicy już się odbyły . - Obiekt stoi pusty, a my jesteśmy zainteresowani, żeby ożył - tłumaczy Szlanga. - Teraz wszystko zależy od ceny i do warunków sprzedaży.
Miasto byłoby zainteresowane kupnem na raty, taka opcja pozwoliłaby na skonsumowanie transakcji z budżetu. Trudno jeszcze robić jakiekolwiek przymiarki, bo wycenę będą robić rzeczoznawcy, ale radni szacują, że może to kosztować z 12 mln zł. - No to w czterech ratach dalibyśmy radę - podkreśla Szlanga.
Przypomnijmy, że front Wszechnicy został przed laty sprzedany PWSH "Pomerania" za 750 tys. zł - na cele edukacyjne. Szkoła straciła obiekt za długi i przejął go deweloper, który po kapitalnym remoncie przez długi czas próbował go sprzedać - bez skutku. W planach miejskich przeznaczenie terenu ma funkcję edukacyjną, co ogranicza potencjalne zainteresowanie.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
chojniczanka

Nasi radni potrzebowali czasu, aby zrozumieć to, o czym pan wiedział już dawno. I chyba pomógł im w tym brak pieniędzy... Nie ma czym szastać, więc trzeba inaczej.... :unsure:

Wybrane dla Ciebie

Wystarczy pół szklanki tego, a zamiokulkas odżyje i wypuści mnóstwo nowych liści

Wystarczy pół szklanki tego, a zamiokulkas odżyje i wypuści mnóstwo nowych liści

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska