Policjanci z Lipna dostali zgłoszenie o włamaniu do domu w trakcie budowy. Rabuś działał pod osłoną nocy.
KPP w Lipnie
(fot. KPP w Lipnie)
- Prawdopodobnie pod osłoną nocy zdemontowano i skradziono elementy centralnego ogrzewania: zawory, rury zasilające grzejniki, a także pompy obiegowe - wymienia asp. szt. Anna Kozłowska z lipnowskiej policji.
Właściciel wstępnie oszacował straty na 3 tys. zł.
To dzielnicowi wpadli na ślad złodzieja. Zatrzymali 35-letniego mieszkańca Lipna. Mężczyzna wylądował w areszcie. Odpowie przed sądem za kradzież z włamaniem.
Policjanci odzyskali część skradzionego mienia, który podejrzany zdążył sprzedać w jednym z punktów skupu złomu.
W takiej społeczności chyba nikt specjalnie nie protestuje gdy widzi kradzież. Nie mam, więc biorę to co ktoś inny ma. Dla wielu to po prostu sposób na zycie. Nie nazywamy złodzieja złodziejem, więc nie ma się co dziwić, że nikt nikogo nie napiętnuje.
s
sąsiad
palczewo to jest dopiero mekka
G
Gość
W tym kryminalnym kujawskim miasteczku wszystko jest możliwe ! Pokolenia złodziei mieszkają na każdej ulicy i są w każdym urzędzie ...
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl