https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dom wybudowany przez znanego w Świeciu dewelopera grozi zawaleniem

(bart)
Dom Małgorzaty Gawrońskiej przy ul. Dębowej 1 pięknie prezentuje się tylko z zewnątrz.
Dom Małgorzaty Gawrońskiej przy ul. Dębowej 1 pięknie prezentuje się tylko z zewnątrz. Andrzej Bartniak
Elżbieta Kujawa, matka właścicielki nowego domu, który grozi zawaleniem, podczas ostatniej sesji zwróciła się do władz gminy z żarliwym apelem o pomoc. Kobieta ma nadzieję, że to przyspieszy rozwiązanie tragicznej sytuacji jej bliskich.

Dom przy ul. Dębowej w Świeciu może zachwycać tylko z zewnątrz. Ekspertyzy biegłych nie pozostawiają złudzeń co do jego stanu technicznego. Budynek z powodu nieodpowiednich materiałów użytych do wykonania fundamentów oraz nieprawidłowej konstrukcji dachu, grozi zawaleniem.

Za feralną budową stoi znany świecki deweloper. Przed jego praktykami próbowała ostrzec innych Elżbieta Kujawa, matka właścicielki nieruchomości. Pozwolono jej zabrać głos na sesji Rady.

Wystąpienie miało też służyć zainteresowaniu radnych i władz Świecia tragiczną sytuacją rodziny Gawrońskich, którzy spłacają ogromny kredyt za dom, z którego nie mogą korzystać. Kobieta skarżyła się na opieszałość i brak zrozumienia ze strony urzędników.
Trudno ocenić, jaki efekt przyniesie jej przemowa. Oficjalnie żaden z radnych nie złożył zapewnienia, że zajmie się sprawą. Taka deklaracja nie padła też z ust burmistrza.

Czytaj: Sprawa dewelopera ze Świecia. Inspektor uchylił kontrowersyjną decyzję podwładnego

Dlaczego?

- Bo nie mogła - podkreśla Tadeusz Pogoda. - Jako burmistrz nie mam możliwości wpływania na urzędy czy instytucje zaangażowane w wyjaśnianie okoliczności budowy tego domu. W żadnym aspekcie nie dotyczy to urzędników gminnych. Tym bardziej nie dysponuję narzędziami pozwalającymi mi cokolwiek wymusić na deweloperze.

Burmistrz podkreśla, że gmina nie prowadzi z nim żadnych interesów. - Wiem, że jego firma ubiegała się o budowę domu socjalnego w Grucznie, ale przegrała przetarg. Wystąpił też do nas o działkę przy ul. Sobieskiego i otrzymał ją w drodze zamiany na teren, który jest nam potrzeby do celów inwestycyjnych - dodaje.

Czytaj: To miał być ich wymarzony dom, teraz boją się w nim mieszkać

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Dom jeszcze stoi.

j
jojo
chyba kwieciuch, roplast
o
on
a cóż to za deweloper ?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska