Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Donald Tusk premierem i szefem PO

rozmawiał Jacek Deptuła
Tomasz Lenz , przewodniczący PO w regionie.
Tomasz Lenz , przewodniczący PO w regionie.
- Premier Tusk zakomunikował zarządowi krajowemu, że na pewno w wyborach wystartuje na przewodniczącego. A jacy będą pozostali kandydaci, to się okaże - mówi Tomasz Lenz, przewodniczący PO w regionie.

- Na wczorajszym posiedzeniu zarządu PO zapadły jakieś decyzje dotyczące członkostwa Jarosława Gowina w partii?
- Premier jedynie oświadczył, że w tej sprawie podejmie decyzję w poniedziałek, po rozmowie z ministrem Gowinem.

- Chodzi o decyzję w sprawie jego usunięcia z Platformy?
- Donald Tusk dokładnie powiedział, że podejmie decyzję "w sprawie dalszej współpracy". I rzeczywiście, odebrałem to tak, iż będzie to decyzja albo w jedną, albo w drugą stronę.

Przeczytaj także:W sprawie tupolewa Putin milczy

- Czy mówiono również o sprawie Grzegorza Schetyny i jego miejscu w partii? Niedawno zasugerował, że można być albo premierem, albo szefem PO.
- Cóż, premier Tusk zakomunikował zarządowi krajowemu, że na pewno w wyborach wystartuje na przewodniczącego. A jacy będą pozostali kandydaci, to się okaże. Rozmawialiśmy też o koncepcji wyłonienia przewodniczącego partii w wyborach bezpośrednich. Na świecie jest to norma, dlatego chcielibyśmy przeprowadzić zmiany w statucie umożliwiające wybór lidera w najbardziej demokratyczny sposób. Analizowaliśmy kilka koncepcji - np. głosowania internetowego. Rozważaliśmy też pomysł wyborów rozgrywających się w każdym z regionów z osobna, a kandydaci rywalizowaliby o głosy na lokalnym konwencie. Chcemy, aby wybory wewnątrz partii były powszechne, a co za tym idzie - dawałyby szanse wielu kandydatom.

- Czyli Platformie nie grozi podział?
- Ależ nie to było celem spotkania. Rozmawialiśmy jeszcze o projekcie ustawy o związkach partnerskich. Premier zwracał uwagę, że jest po rozmowie z Bronisławem Komorowskim. Prezydent wskazywał na grożącą rafę niekonstytucyjności przyszłej ustawy. Gdyby się okazało, że przepisy byłyby niekonstytucyjne, wówczas np. osoby homoseksualne zostałyby praktycznie bez wyjścia. Musimy poszukać takiego rozwiązania, którego nie zakwestionuje Trybunał Konstytucyjny.

- Mimo wszystko politolodzy i dziennikarze spekulują o powstaniu frakcji w POi o ewentualnym podziale...
- Politolodzy i media - mówię to bez cienia złośliwości - też muszą z czegoś żyć. Waszym zadaniem jest analizowanie, ocenianie, ale rzeczywistość partyjna jest nieco inna, aniżeli ta medialna.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska