Dopłaty najpierw dla rolników poszkodowanych przez zimę

- Nawozy drożeją, więc gospodarz, który dostanie dopłaty obszarowe w grudniu tego roku kupi za nie znacznie więcej tego towaru niż rolnik, który pieniądze dostanie na przykład w kwietniu - mówi Janusz Walczak, gospodarujący w miejscowości Golska Huta (pow. włocławski) i przewodniczący NSZZ RI "Solidarność" Woj. Kujawsko-Pomorskiego.

Na pomoc najbardziej czekają ci rolnicy, którym w tym roku wymarzły oziminy. - Pieniądze będą wypłacane w pierwszej kolejności gospodarzom, którzy ponieśli straty np. w związku z ujemnymi skutkami przezimowania, klęskami, suszą, gradobiciem - wyjaśnia Andrzej Gross, dyrektor toruńskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Do 4 grudnia przekazano do centrali ARiMR 30 481 zleceń płatności (na prawie 355 mln zł). - To stanowi 46 proc. wszystkich ubiegających się o płatności obszarowe w regionie - dodaje Gross.

Od 2012 roku decyzje, które uwzględniają w całości żądanie rolnika (i nie określają zmniejszeń lub wykluczeń oraz nie ustalają kwot podlegających odliczeniu), nie są wysyłane do rolnika. Zatem gospodarz kwestionujący wysokość przyznanej pomocy może złożyć odwołanie od decyzji w ciągu 14 dni od daty wpływu środków na rachunek bankowy!