Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dorota opowiedziała o zdobyciu góry Mc Kinley na Alasce [zdjęcia]

(marz)
Dorota Chylińska opowiedziała o wyprawie, a ktoś z sali zapytał, jaka następna wyprawę planuje. - W marcu chcę pobiec w półmaratonie na zamrzniętym Bajkale!
Dorota Chylińska opowiedziała o wyprawie, a ktoś z sali zapytał, jaka następna wyprawę planuje. - W marcu chcę pobiec w półmaratonie na zamrzniętym Bajkale! Maryla Rzeszut
Najpierw była relacja ilustrowana zdjęciami, wyświetlanymi na wielkim ekranie. Później publiczność w kinie Helios obejrzała film o niepełnosprawnym Jaśku Meli, który z Markiem Kamińskim zdobył oba bieguny.
Jeden z obozów w drodze na szczyt Mc Kinley.

Dorota Chylińska o szturmie na Mc Kinley

Publiczność słuchała z zcieklawieniem.
Publiczność słuchała z zcieklawieniem. Maryla Rzeszut

Publiczność słuchała z zcieklawieniem.
(fot. Maryla Rzeszut)

Dorota Chylińska zrelacjonowała przygotowania i przebieg wyprawy na Alaskę i najwyższy szczyt Ameryki Północnej Mc Kinley, liczący 6194 m n.p.m.

- Żeby podołać wyzwaniu, trzeba mieć kondycję. Przygotowywałam się pod kierunkiem trenerki Marleny Wawrzyniak. Włączałam się do treningów Akademii Biegania. Sama przemierzałam w górę i w dół naszą Górę Zamkową, liczącą 30 m n.p.m. Młodzież miała ubaw, gdy latem "kursowałam" w tę i z powrotem, ubrana w grube, zimowe buty... - opowiadała Dorota.

W góry Alaska polską ekipę wywiózł samolot. Z kolejnych obozów wyruszali na następne odcinki trasy. Dorota trzymała się z drugą kobietą w grupie - Kariną.

Zobacz: Jesień w pradolinie Wisły - przez Górę św. Wawrzyńca [zobacz zdjęcia]

Ośnieżone góry, bezkresna biel, robiły niesamowite wrażenie. Na pewien czas ekipa zatrzymała się na górze Foraker, wyjątkowo czystej. Wymaga się tam od wspinaczy zachowania wyjątkowej czystości. Sprząta się wszystko: pozostałości po posiłkach, opakowania, foliowe torebki... - Worki ze śmieciami musieliśmy pozostawiać w wyznaczonych chorągiewkami miejscach. O tym, że z ekologią nie ma tu żartów, przekonaliśmy się płacąc 75 dolarów za zabrudzenie śniegu torebeczką od herbaty...

Najciekawsze było to, jak wspinała się już na szczyt Mc Kinleya. - Były odcinki prostsze, ale i strome ściany, z linami poręczowymi. Im wyżej, tym było zimniej. Gdy byliśmy na poziomie powyżej chmur, poczułam się gorzej. Z jednej strony było wspaniale, ponad chmurami czuliśmy bezgraniczną wolność. Z drugiej strony trzeba był zacisnąć zęby i wspinać się coraz wyżej - wspominała Dorota Chylińska.

- Mijaliśmy ekipę niemiecką, wracającą w dół. Stracili kolegę, który nie zaasekurował się i spadł - relacjonowała. - High Cump był obozem najwyżej położonym. Nie mogłam już jeść. Rano tylko kisiel, później trochę herbaty. Karina siłą zmuszała mnie, żebym zjadła choć trochę makaronu...

Kilka minut na szczycie

Opowieści wysłuchała m.in. Marlena Wawrzyniak, trenerka personalna  Doroty.
Opowieści wysłuchała m.in. Marlena Wawrzyniak, trenerka personalna Doroty. Maryla Rzeszut

Opowieści wysłuchała m.in. Marlena Wawrzyniak, trenerka personalna Doroty.
(fot. Maryla Rzeszut)

- Rano obudziłam się, a mój namiot wewnątrz był cały ośnieżony i wychłodzony do - 20 stopni. Na zewnątrz było -35 stopni, a przy wietrze temperatura odczuwalna sięgała -45 stopni... Mc Kinley należy do gór zwanych Koroną Ziemi. Ustępuje jedynie Everestowi - objasniała. - Na szczyt wchodziłam z Kariną swoim tempem. Czwórka kolegów weszła znacznie wcześniej. A my - trasą za turystami, ponoć niehonorową, ale jednak na szczycie, z flagą Grudziądza, stanęłam. Z powodu mrozu nie zdejmowałam okularów ani czapki, miałam zasłoniętą twarz. Tylko kilka minut robilam zdjęcia, baterie szybko wysiadały.

Przeczytaj też: Wspomnienia z kanionu Colca Jerzego Majcherczyka

Na sali był m.in. Lech Flaczyński, który MC Kinleya zdobył dwa razy, w tym raz z synem, Maciejem. Szli trasami "honorowymi" dla himalaistów, a weszli w o połowę krótszym czasie... A mieli gorszą pogodę i silny wiatr.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska