Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dowódca talibów: Ścięliśmy głowę Polakowi

Źródło: Interia.pl
Kadr z nagrania z uprowadzonym Polakiem zamieszonego na stronie Dawn.com
Kadr z nagrania z uprowadzonym Polakiem zamieszonego na stronie Dawn.com fot. Interia.pl
Rzecznik talibów, przedstawiający się jako Muhammad (Mohammad) powiedział w rozmowie z agencją Reutera, że polski inżynier nie żyje, a jego ciało zostanie przekazane tylko wtedy, gdy zostaną spełnione żądania talibów.

Wcześniej w rozmowie z agencją AFP jeden z dowódców talibów przyznał, że porywacze "ścięli Polakowi głowę".

- Zabiliśmy mężczyznę po tym, jak władze (Pakistanu) odmówiły uwolnienia naszych towarzyszy - powiedział domniemany rzecznik talibów Reuterowi.

Informacji o zabiciu Polaka nie potwierdziły dotąd oficjalnie ani władze Pakistanu, ani polski MSZ.

Porywacze Polaka grozili jego zabiciem, jeśli rząd Pakistanu nie spełni do 4 lutego ich żądań: wycofania sił bezpieczeństwa z terytoriów plemiennych i uwolnienia ich więzionych towarzyszy.

Wcześniej w rozmowie telefonicznej z AFP pewien dowódca talibski powiedział: - Ścięliśmy głowę polskiemu inżynierowi, ponieważ jego rząd nie chciał przystać na nasze żądania; nie dostarczymy jego ciała.

Dowódca nie chciał ujawnić swej tożsamości, lecz - jak podała AFP - regularnie informuje o roszczeniach pakistańskich talibów.

MSZ nie potwierdza

Informacji o śmierci Polaka nie potwierdza na razie polski MSZ. - Nadal traktujemy te doniesienia jako informacje medialne - powiedział wiceminister w resorcie spraw zagranicznych Jacek Najder.

Dodał, że ani MSZ, ani polska ambasada w Pakistanie "nie ma potwierdzenia tego, że polski obywatel został zabity".

- W nocy od kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Pakistanu taką informację mieliśmy, że Polak żyje - poinformował Najder.

- Ambasador naszej placówki jest w kontakcie z władzami miejscowymi w Islamabadzie jak również z władzami prowincji granicznej w Peszawarze - zaznaczył.

Przedstawiciele pakistańskich sił bezpieczeństwa potwierdzili AFP, że talibowie poinformowali o zabiciu zakładnika, ale zastrzegli, że nie mają na to dowodu.

Pakistańska telewizja Geo TV podała w sobotę rano, że talibowie przyznali się do zabicia uprowadzonego we wrześniu w Pakistanie polskiego geologa.

Rzecznik talibów Muhammad (Mohammad) - jak podano na stronie internetowej pakistańskiej gazety "The News International" - powiedział, że rząd Pakistanu i Polski nie wykazuje zainteresowania rozmowami na temat uwolnienia inżyniera, pomimo tego, że minęły cztery miesiące od jego porwania. Dziennik nie podał, kiedy dokładnie rzecznik talibów wypowiedział się.

W czwartek polskie MSZ potwierdziło, w oparciu o pakistańskie źródła rządowe, informację medialną o przesunięciu przez porywaczy terminu ultimatum skierowanego do rządu Pakistanu w sprawie uwolnienia polskiego obywatela.

Termin ultimatum postawiony 30 stycznia minął w środę. Na pytanie, od kiedy biegnie czas nowego ultimatum, wiceminister spraw zagranicznych Jacek Najder powiedział w czwartek, że odsyła do pakistańskich mediów. Media pakistańskie podawały, że ultimatum zostało przesunięte o 48 godzin.

Pracownik Geofizyki Kraków został uprowadzony 28 września ok. 200 km na południowy zachód od Islamabadu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska