Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat Justyny Kowalczyk. Złamane kości stopy i wielki ból. "Biegnę dalej"

(jp)
Tak wygląda stopa naszej biegaczki po biegu łączonym.
Tak wygląda stopa naszej biegaczki po biegu łączonym. facebook/Justyna Kowalczyk
Polska biegaczka opublikowała na facebooku zdjęcie kontuzjowanej stopy. Diagnoza lekarzy w Soczi - wielowarstwowe złamanie kości.

Kowalczyk doznała kontuzji jeszcze przed występem w Pucharze Świata we włoskiej miejscowości Dobbiaco (Toblach). Na koronnym dystansie 10 km "klasykiem" zajęła tam 5. miejsce. W pierwszym olimpijskim starcie, biegu łączonym na 15 km, była 6. Biegła jednak na silnych środkach przeciwbólowych.

Co dalej? Każdy kolejny strat to walka nie tylko z rywalkami, ale także wielkim bólem. W tej sytuacji jedyną realną szansą na medal jest bieg na 10 km stylem klasycznym, który zostanie rozegrany w czwartek.

Na facebooku Polka nie traci humoru. W komentarz do zdjęcia rtg stopy napisała. "Prześwietlenie mojej stopy. Wielowarstwowe złamanie. Z pozdrowieniem dla wszystkich "ekspertów" :)) Spokojnie, biegam dalej".

Zapewne opublikowanie zdjęcia to także odpowiedź na prowokacyjne wystąpienia w ekipie norweskich biegaczek, które nie do końca wierzyły w kontuzję Polki. Marit Bjoergen przed pierwszą konkurencją, biegiem łączonym , powiedziała na konferencji prasowej. - Jeśli Justyna stanie na starcie, to znaczy, że z jej zdrowiem wszystko w porządku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska