Śmiertelny wypadek na Rondzie Toruńskim
Koszmarny karambol miał miejsce dokładnie o godz. 15.18, w czasie popołudniowego szczytu. To wtedy rozpędzony ciężarowy iveco staranował czekające na wjazd na rondo Toruńskie osobowe bmw, toyotę i ciężarowego volvo.
- Yaris została dosłownie wgnieciona w ciężarówkę, za którą stała - opisuje Maciej Daszkiewicz, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Tragedia w Bydgoszczy - tir zmiażdżył dwa samochody osobowe; 2,5-roczna dziewczynka nie żyje
Kierowca tira na wielkopolskich tablicach rejestracyjnych, 45-letni mężczyzna wyszedł cało z wypadku. Złożył wyjaśnienia policji i został zwolniony do domu.
- Kierowca ciężarowego iveco, jako przyczynę wypadku podał wadliwość układu hamulcowego pojazdu - tłumaczy Włodzimierz Marszałkowski, z Prokuratury Okręgowej Bydgoszcz-Południe, która prowadzi dochodzenie w tej sprawie. - Policja przesłuchała już pierwszych świadków tej tragedii. Będą kolejne przesłuchania.
Stan zdrowia ofiar karambolu na rondzie Toruńskim [film, foto]
O tym, czy relacja kierowcy tira jest prawdziwa, przesądzi ekspertyza biegłych.
- W środę rozpoczną się badania techniczne ciężarówki - dodaje Marszałkowski. - Tylko w ten sposób poznamy dokładne przyczyny wypadku.
Policja szuka świadków tragedii
Policjanci proszą osoby, które były bezpośrednimi świadkami wypadku na rondzie Toruńskim, o kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy pod adresem ul. Wojska Polskiego 4f lub kontakt telefoniczny pod nr (52) 525 51 59 lub 997 przez całą dobę - poinformowała Monika Chlebicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Podkreśliła, że prowadzącym sprawę śledczym zależy szczególnie na zgłoszeniu się kierowcy samochodu osobowego, koloru najprawdopodobniej srebrnego, który bezpośrednio przed wypadkiem został zepchnięty przez ciężarówkę na chodnik.
Czytaj e-wydanie »