https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dramat na rondzie Toruńskim: Tir miał niesprawne hamulce? [film, foto]

mc
Kierowca tira na wielkopolskich tablicach rejestracyjnych, 45-letni mężczyzna wyszedł cało z wypadku. Złożył wyjaśnienia policji i został zwolniony do domu.
Kierowca tira na wielkopolskich tablicach rejestracyjnych, 45-letni mężczyzna wyszedł cało z wypadku. Złożył wyjaśnienia policji i został zwolniony do domu. Paweł Skraba
Kierowca iveco, którym w poniedziałek w Bydgoszczy zmiażdżył toyotę i bmw, twierdzi, że nie mógł w porę zahamować z powodu technicznej usterki ciężarówki.

Śmiertelny wypadek na Rondzie Toruńskim

Koszmarny karambol miał miejsce dokładnie o godz. 15.18, w czasie popołudniowego szczytu. To wtedy rozpędzony ciężarowy iveco staranował czekające na wjazd na rondo Toruńskie osobowe bmw, toyotę i ciężarowego volvo.

- Yaris została dosłownie wgnieciona w ciężarówkę, za którą stała - opisuje Maciej Daszkiewicz, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Tragedia w Bydgoszczy - tir zmiażdżył dwa samochody osobowe; 2,5-roczna dziewczynka nie żyje

Kierowca tira na wielkopolskich tablicach rejestracyjnych, 45-letni mężczyzna wyszedł cało z wypadku. Złożył wyjaśnienia policji i został zwolniony do domu.

- Kierowca ciężarowego iveco, jako przyczynę wypadku podał wadliwość układu hamulcowego pojazdu - tłumaczy Włodzimierz Marszałkowski, z Prokuratury Okręgowej Bydgoszcz-Południe, która prowadzi dochodzenie w tej sprawie. - Policja przesłuchała już pierwszych świadków tej tragedii. Będą kolejne przesłuchania.

Stan zdrowia ofiar karambolu na rondzie Toruńskim [film, foto]

O tym, czy relacja kierowcy tira jest prawdziwa, przesądzi ekspertyza biegłych.

- W środę rozpoczną się badania techniczne ciężarówki - dodaje Marszałkowski. - Tylko w ten sposób poznamy dokładne przyczyny wypadku.

Policja szuka świadków tragedii

Policjanci proszą osoby, które były bezpośrednimi świadkami wypadku na rondzie Toruńskim, o kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy pod adresem ul. Wojska Polskiego 4f lub kontakt telefoniczny pod nr (52) 525 51 59 lub 997 przez całą dobę - poinformowała Monika Chlebicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Podkreśliła, że prowadzącym sprawę śledczym zależy szczególnie na zgłoszeniu się kierowcy samochodu osobowego, koloru najprawdopodobniej srebrnego, który bezpośrednio przed wypadkiem został zepchnięty przez ciężarówkę na chodnik.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
Niestety, wypadki się zdarzają i każdy z nas jest narażony na zdarzenie drogowe. Pociągi się wykolejają pomimo kilku systemów bezpieczeństwa, samoloty spadają.
g
greg
Retarder być może był użyty, ale to urządzenie tylko spowalnia pojazd, jego siła hamowania nie jest zbyt duża - nawet jżeli jest sześciostopiowy, tak jak u mnie w TGA. Na widocznym odcinku niewiele on pomoże. A hamulec pneumatyczny, nawet kilkuobwodowy, może również nawalić, jeżeli usterka nastąpi w reduktorze. Miałem tak kiedyś w Jelczu 325 i ledwo wyhamowałem przed światłami, robiąc przegazówkę na maksa i wrzucając jedynkę.
P
Panda
Co do hamulców pneumatycznych to wybaczcie, ale tutaj jest opcja niezadziałania w jednym przypadku, gdyż jest to instalacja dwuobwodowa. Wyniki ekspertyzy są już blisko więc na dniach się dowiemy. Zastanawia mnie brak retardera. Zawsze myślałem, że EUROCARGO ma retarder, czyli urządzenie, które odciąża elementy cierne na takich zjazdach jak na JPII...
c
corma
TRAGEDIA ! TRAGEDIA! TRAGEDIA! Może czas najwyższy zabrać się za obwodnicę i pozbyć się TIR-ów z centrum miasta ?
K
Krzysztof S.
mądry polak po szkodzie. ANALIZUJĄC FILM WIDZIMY DZIESIĄTKI OPCJII NA UCIECZKĘ PRZED ZDERZENIEM. Ktos powyżej napisał ze kilka razy oglądał i doszedł do wniosku ... abstrachując od tragedii : Kierowca miał max 3 sek na podjęcie decyzji. nie podjął, uderzył. stres , panika. i 70 na liczniku bo na ul. JPII to dozwolone. Zaczyna zjeżdżać z górki, odkrywa brak hamulców, sprawdza dwa razy, nic, a auta na światłach coraz bliżej. teraz to wydają się całe długie chwile na podjęcie decyzji. ale jadąc uznalibyście inaczej. NIE ZMIENIA TO FAKTU ŻE SPOWODOWAŁ TRAGEDIĘ I POWINIEN ODPOWIEDZIEĆ ZA NIĄ. on miał kilka sekund ....
źle zareagował. to pewne. współczucia dla rodziców tragicznie zmarłej dziewczynki.
A
Ania
Nie widać żadnej reakcji kierowcy, do tego prędkość - jakiś KRETYN.
Nie mogę dojść do siebie, jeżdżę tą drogą codziennie z dziećmi, nie mogę nawet sobie wyobrazić co przeżywają teraz Rodzice i cała Rodzina Malutkiej.
WYRAZY GŁĘBOKIEGO WSPÓŁCZUCIA DLA CAŁEJ RODZINY.
G
Gość
Arek pomysl co ty piszesz ty myslisz ze on specjalnie wjechal w te auta a jak rzeczywiscie mu hamulce wysiadly to jak mial hamowac jak to z gorki bylo niech sie biegli najpierw wypowiedza a pozniej osadzaj ludzi

Nie wysiadły hamulce, to jest bajka i wyjdzie doskonale na ekspertyzie. Tam nie ma układów hydraulicznych tylko pneumatyczne, ten hamulec działa jak spada ciśnienie...
o
obiektywny
Pewnie i mógł odbić na lewo czy prawo, ale to już zależy kiedy zauważył, że hamulce nie działają. Kierowca chyba coś chciał jednak zrobić po od momentu kiedy lekko musnął ten srebrny samochód to jechał jakimś lekkim slalomem, bo widać, że tylna naczepa jakoś się nienaturalnie buja. Może rzeczywiście chciał zjechać w pierwszej chwili na prawo ale lekko ta osobówka go przyblokowała a potem już by się nie zmieścił w tą lukę bo jakby spróbował tam wjechać to mogło by się skończyć większą tragedią, w koncu na chodnikach byli ludzie, potem są pasy, gdyby na nie wjechał i rozjechał kilka osób.....Tak samo z lewej strony, niby miejsce jest ale gdyby wjechał i np. cały tir obalił się na bok i zmiażdzył kilka samochodów i zginęło by pewnie sporo osób to co byście pisali? Zrobił chyba jakby nie patrzeć najlepiej jak mógł..
b
bydg
Dużo osób pisze że na końcu odbił. Zobaczcie na filmie po wypadku, że iveco ma koła skierowane do jazdy na wprost, wiec wcale nie skręcił a go odrzuciło na bok. Tłumaczenie się awaria hamulców też wydaje się być naciągane. Albo przysnął, albo nie patrzył na drogę. Sądzę że każdy, świadomy sytuacji niedziałania hamulców kierowca odbiłby w lewo bądź prawo, a nie walił prosto w tira ryzykując zmiażdżenie własnej szoferki.
K
KASIA
JEST MI BARDZO PRZYKRO Z POWODU TEJ MALUTKIEJ DZIEWCZYNKI TO JEST STRASZANE CO SIĘ STAŁO KONDOLENCJE DLA RODZICÓW I RODZINY. JA JAK WIDZE TIRA TO MAM STRACHA BO NIE UKRYWAJAC ZE KIEROWCY TYCH TIRÓW CZASEM NIE ZWRACAJĄ UWAGI NA INNE SMOCHODY NA DRODZE JAK TO KTOS POWIEDZIAŁ WIĘKSZY MOZE WIECEJ I TO JEST NIE SPRAWIEDLIWE. PO TYM TRAGICZNYM WYPADKU CIEŻKO JEST WROCIC DO NORMALNEGO ZYCIA KIEDY ZGINEŁA TAKA MALUTKA OSOBKA KTORA MIAŁA PRZED SOBA CAŁE ŻYCIE....STRASZNE
E
Ela
A gdyby odbił w prawo i by zabił kogoś idącego chodnikiem też by wszyscy pisali po co on tam wjechał, przecież mógł jechać inaczej. Straszna tragedia ,tez mam małe dziecko, nie wyobrażam sobie co czują rodzice tej dziewczynki, ale nie mamy wpływu na los. Kondolencje dla rodziny dziecka.
s
szok
mógł jechać przepisowo. przekraczając szybkość powinien odpowiadać za zabójstwo z premedytacją.
w rzeczywistości wątpię żeby próbował hamować. gdyby widział, że coś jest nie tak z hamulcami próbowałby uciekać do boku jezdni a nie walić centralnie w auta przed sobą, zwłaszcza, że stały za tirem i nie miały szans...

Dokładnie. Z lewej strony miał wolną przestrzeń, tam mógł skręcić a nie centralnie w samochody przed sobą i dopiero później jak już je staranował odbił w prawo. Kondolencje dla rodziny dziewczynki, ogromna strata i ból to musi być stracić dzieciątko, mam nadzieję, że mi nikomu z bliskoch to się nie stanie, coś strasznego... Niesamowite, starasz się jeździć bezpiecznie a tu taki "beztroski tirowiec" zarżnie cie swoim dużym samochodem... Takie samochody powinny mieć zakaz wjazdu do miasta, tylko obwodnica a towar itp. dowozić mniejszymi ciężarówkami.
l
lum
Dokładnie - jechał wprost na zderzenie. Dziwne to. Zresztą każdy, nawet odruchowo szarpnie kierownicą żeby nie uderzyć a po lewej też było dużo wolnego miejsca. a ten, niesprawnym samochodem pędził wprost.
d
dd149
Niby doświadczony kierowca a wybrał najgorszy z możliwych wariantów,gnał na wprost miażdżąc osobówki,mógł odbić w prawo,kombi po prawej i tak zmieniało pas do skrętu w prawo więc miał przestrzeń tylko nie wiadomo co by było potem i na jakim słupie by się zatrzymał ale miał cały lewy pas wolny i mnóstwo trawy by koziołkować z przyczepą
j
ja
Bardzo współczuje rodzicom dziecka i składam wyrazy współczucia.
Czytałem komentarze na YT i tutaj pan arek tez się wypowiedział,ale naprawdę szlak mnie trafia jak czytam takie treści wyzywające i bluzgające kierowce tir`a.Ludzie opamiętajcie się.Ze zapieprzał piszecie,a kto z was nie jeździ szybko.To nie był kierowca z naszego miasta,na pewno jechał ze strony Inowrocławia,tam jest 70 i nagle pojawia się z górki i prawo skos,a tu nagle pneumatyka hamulcy siadła.Ociekać nie miał gdzie (lewo spad 1,5m a prawo przystanek autobusowy) a 30ton nie zatrzymasz w miejscu.
On na pewno tez jest w szoku.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska