Po wieczornych i nocnych wichurach sytuacja na torach w całej Polsce jest wręcz dramatyczna. Pociągi mają wielogodzinne opóźnienia. Wiele pociągów nie kursuje wcale. Niektóre pociągi utkwiły gdzieś w połowie trasy i nie wiadomo, kiedy ruszą dalej.
W wielu miejscach wiatr poztrywał trakcje i powalił na tory mnóstwo drzew. W tej chwili największy problem jest na bardzo ważnej linii Poznań - Wrocław. Pociągi muszą jeździć objazdami, co jest przyczyną ogromnych opóźnień.
Najgorsze jest jednak to, że PKP jest w tej chwili właściwie bezradne. Niczego nie można podsumować, nie wiadomo, ile szlaków jest nieprzejezdnych.