Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący fordem galaxy jechał w kierunku Krosna Odrzańskiego. Kierujący fordem zaczął wyprzedzać volkswagena polo. – Kiedy wyprzedzał, zorientował się, że z naprzeciwka jedzie opel omega i nie zdąży zakończyć manewru – informuje sierż. Mateusz Sławek z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Kierowca forda zaczął gwałtownie hamować. To samo zrobił kierujący polo. Podczas hamowania ford galaxy wpadł w poślizg i stanął w poprzek jezdni. Wtedy w jego bok uderzył jadący z naprzeciwka opel omega.
Samochody po zdarzeniu wypadły z drogi. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Strażacy z Krosna Odrzańskiego natychmiast przystąpili do ratowania poszkodowanych osób. Sprawnie uwolnili rannych zakleszczonych w rozbitym samochodzie. Ratowali między innymi ciężko ranne 10-letnie dziecko.
Stan 10-letniego dziecka i kobiety z forda jest określany jako ciężki. Dziecko do szpitala zostało zabrane przez śmigłowiec lotniczego pogotowi ratunkowego. Do szpitala przewieziono również 15-letnie dziecko z forda. Karetki pogotowia zabrały również rannych kierowcę i pasażerkę z opla omegi.
- Trwa ustalanie dokładnego przebiegu wypadku – mówi sierż. Sławek.
Przyleciał śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Droga w miejscu zdarzenia jest zablokowana.
Zobacz też: Dwie osoby zginęły w wypadku koło Osiecznicy