Od początku tygodnia na przejściach dla pieszych w pobliżu szkół spotkać można policjantów, strażników miejskich, także funkcjonariuszy żandarmerii wojskowej. Patrolują te miejsca, aby uczniom przypomnieć o bezpieczeństwie podczas przechodzenia przez jezdnie, a także wyhamować zapędy kierowców.
- Jak dotychczas, w mieście, ani na terenie powiatu nie zanotowaliśmy zdarzeń z udziałem uczniów - mówi podinsp. Marek Mitura, szef grudziądzkiej "drogówki".
Przeczytaj także:Żnin. 16-latek spieszył się do szkoły. Wpadł pod autobus, zginął na miejscu
Policjanci kontrolowali też stan techniczny gimbusów wożących uczniów na terenie powiatu. - Nie mieliśmy zastrzeżeń - zapewnia policjant.
Nie oznacza to jednak, że wszyscy piesi i kierowcy przestrzegają przepisów ruchu drogowego. Wśród grzechów najczęściej popełnianych przez pieszych funkcjonariusze wymieniają: przechodzenie przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, przebieganie na "czerwonym", wychodzenie na jezdnię np. zza autobusu.
Kierowcom natomiast zdarza się omijać pojazdy przed przejściem dla pieszych, wyprzedzać w pobliżu "zebr", zapominają także o ustąpieniu pierwszeństwa pieszym.
Wraz z pierwszym tygodniem szkoły zakończy się akcja funkcjonariuszy.
- Teraz wiele zależy od rodziców. Muszą pamiętać, aby własnym zachowaniem na jezdni i przejściach dla pieszych dawali dobry przykład swoim dzieciom. To sprawi, że będą bezpieczne - dodaje naczelnik Mitura.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »