Droga S 5 pochłonie tysiące drzew

Oprócz drzewostanu, na potrzeby rozbudowy trasy konieczne jest także zburzenie siedziby leśnictwa Grabowiec, gdyż znajduje się ona w pasie budowy drogi.
Z informacji umieszczonej w serwisie internetowym Nadleśnictwa Dąbrowa wynika, że prace związane z wycinką, mają zakończyć się do końca lutego. Wykonawcą robót jest zakład usług leśnych. Pozyskany surowiec trafi na sprzedaż.
Prace leśników mogą powodować utrudnienia w ruchu. Dotyczy to wycinki tzw. drzew trudnych, czyli nachylonych w stronę jezdni. - Ma to przede wszystkim na względzie bezpieczeństwo podróżujących - czytamy na stronie nadleśnictwa.
Budowę S 5 poprzedzą też wykopaliska. Umowa na pierwsze badania została podpisana 13 lutego.
Najwięcej emocji wzbudzają wywłaszczenia nieruchomości pod tę inwestycję. Proces ruszy po wydaniu przez wojewodę Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej (ZRID).
Droga ekspresowa S 5, biegnąca z południa w kierunku północnym, spinać będzie cztery wielkie aglomeracje: Wrocław, Poznań, Bydgoszcz oraz Gdańsk.
Planowana długość wynosi prawie 130 km, odcinek Nowe Marzy - Dworzysko jest najdłuższy (23,3 km).
Wykonawcą tego etapu inwestycji jest włoska firma Pizzarotti.