https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Drogowcy szykują się na rowerowych chuliganów

(bog)
- Na pewno całą infrastrukturę obejmiemy ubezpieczeniem, co akurat jest jedyną powszechną ochroną - informuje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP w Bydgoszczy.
- Na pewno całą infrastrukturę obejmiemy ubezpieczeniem, co akurat jest jedyną powszechną ochroną - informuje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP w Bydgoszczy. sxc.hu
Po incydencie w Toruniu bydgoski zarząd dróg zapowiada, że wypożyczalnia rowerów miejskich znajdzie się pod szczególnym nadzorem.

Żadne z polskich miast, w których wdrażano systemy publicznych wypożyczalni rowerów, nie ma sprawdzonych sposobów na akty wandalizmu.

Wandale opóźnili start toruńskiego systemu

Ostatnio boleśnie przekonał się o tym toruński magistrat. W sobotę wandale zniszczyli stację Toruńskiego Roweru Miejskiego przy Dworcu Głównym i to jeszcze przed inauguracją systemu. Nie dość, że opóźnili jego start, to jeszcze narobili kosztownych szkód.

- Ktoś w bezmyślny sposób rozbił wyświetlacz z bezdotykowym panelem - przyznaje Małgorzata Mak, właścicielka firmy WiM System, która realizuje toruński kontrakt. - Osobiście liczę, że był to pojedynczy incydent. Nie da się jednak ukryć, że wszystkie nasze stacje znajdują się w miejscach narażonych na taki obstrzał.

Problem zauważyli również bydgoscy drogowcy. Akurat są w trakcie przetargu na wdrożenie podobnego systemu w naszym mieście. Wprost przyznają, że nie wykluczają takich sytuacji w Bydgoszczy. I choć podkreślają, że za sprawność Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego będzie na bieżąco odpowiadać jego wykonawca i równocześnie operator, to już szykują listę zabezpieczeń.

Zobacz także: Zniszczyli stację TRM w dniu otwarcia. Rowerowy falstart w Toruniu

Policja, straż miejska i... sumienie użytkowników

- Na pewno całą infrastrukturę obejmiemy ubezpieczeniem, co akurat jest jedyną powszechną ochroną - informuje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
- Do tego, zaraz po uruchomieniu systemu, zwrócimy się do policji i straży miejskiej o więcej patroli w ich rejonach. A jeszcze wcześniej staraliśmy się tak lokalizować wypożyczalnie, żeby znajdowały się w miejscach uczęszczanych przez mieszkańców, i żeby obejmował je zasięg kamer miejskiego monitoringu - dodaje rzecznik.

Listę zabezpieczeń BRA uzupełnia standardowe wyposażenie tego typu instalacji, czyli specjalne elektrozamki oraz sztywne dokowanie stacji do podłoża.

- No i na koniec nie ukrywamy, że liczymy także na sumienie potencjalnych użytkowników. Robimy to przecież dla nich, a w końcu miło jest jeździć na nowym, sprawnym technicznie i estetycznym sprzęcie, prawda? - kończy Kosiedowski.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

F
FRanek

Liczą na sumienie użytkowników? Użytkownik nie będzie niszczył, to robią chuligani.

P
PapaMobil

Toć to wiadomo, że przed montażem stacji potrzebny jest w tych miejscach monitoring video zapewniony przez miasto. Że rowery muszą być zabezpieczone GPSem, tak jak chcą zrobić na warszawskiej Pradze - a przecież cała Bydgoszcz to taka duża praga, tyle jest u nas łysych bandytów. Ale oczywiście drogowcy mają na to głęboko wywalone. Nie ma ŻADNEGO zapisu w przetargu, który sugerowałby, że drogowcy choć trochę się tym przejmują. Powtarzam, nie ma żadnego wymogu co do rowerów w przetargu na BKA, który zwiększałby bezpieczeństwo systemu. Nie ma też żadnego zobligowania Miasta do założenia monitoringu w miejscu stacji.

 

A pitolenie Kosiedowskiego, tego obłudnego niedorzecznika, to jak zwykle tylko pitolenie. Doskonały przykład - elektrozamki. Co to za zabezpieczenie ja się pytam? 15 letni g*wniarze na Pradze wyłamywali rowery z elektrozamków w 15 min.

 

A potem jak zwykle będzie płacz i zgrzytanie zębów. Ale drogowcy będą z siebie tradycyjnie zadowoleni, bo i oni i ich kolesie nachapali się znowu publicznych pieniędzy.

L
LOGO.

W tym dzikim kraju, gdzie złodziej i bandyta nie jest odpowiednio karany nic sie nie uda. Szkoda tych wysiłków i pieniędzy. W Niemczech widziałem w wielu miejscowościach takie wypożyczalnie, które działaja jak należy.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska