Futsal nie jest w Chojnicach tak hołubiony jak piłka nożna, ale miasto nie odmawia grosza "Czerwonym Diabłom", podkreślając, że ich gra to także promocja Chojnic.
- Nie da się ukryć, że ostatnio były zawirowania - przyznaje Marcin Synoradzki, menedżer Red Devils. - Głównie związane z kilkoma zmianami na stanowisku trenera. Ale od czasu gdy jest z nami Oleg Zozulya, wszystko zmienia się na plus.
Synoradzki podkreśla, że ambicją jest, by drużyna była zbudowana przede wszystkim z zawodników naszego regionu, a jedynie wzmacniana markowymi piłkarzami. Zresztą część sprowadzanych do Chojnic znajduje tu swoje miejsce na ziemi.
Futsal cieszy się coraz większym powodzeniem, na mecze w hali nie trzeba zganiać publiczności. - U nas nie ma incydentów - podkreśla Synoradzki. - Przychodzą całe rodziny, z małymi dziećmi. Nie ma kultu przemocy, wulgarnych haseł, skandowania wyzwisk. Nikt nie robi ustawek, nie nawołuje do przemocy.
I takie kibicowanie "Czerwone Diabły" będą propagować.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czy to Edzia z "Królowych życia" pomogła w obnażeniu Dagmary? Jest jeden szczegół
- Jak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna? Ma balkon o powierzchni nowej kawalerki [ZDJĘCIA]
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie